Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 03:09
Reklama
Reklama

Radzyńska Serenada w kinowej produkcji "Drużyna AA"

Żółte cysterny w czarne cętki często pojawiają się w kadrach filmu „Drużyna AA”, który właśnie miał swoją kinową premierę. Twórcy filmu część zdjęć kręcili w Radzyniu Podlaskim.
Radzyńska Serenada w kinowej produkcji "Drużyna AA"
Żółte cysterny w czarne cętki często pojawiają się w kadrach filmu „Drużyna AA”, który właśnie miał swoją kinową premierę. Twórcy filmu część zdjęć kręcili w Radzyniu Podlaskim

Źródło: kadr z filmu "Drużyna AA"

Przedstawiciele Spomleku informują, że mówi się, iż to największe lokowanie produktu w filmie. 

- Część scen została nakręcona w zakładzie produkcyjnym Spółdzielczej Mleczarni Spomlek w Radzyniu Podlaskim, a w epizodach występują pracownicy, co dodaje tej współpracy jeszcze bardziej wyjątkowego charakteru – informuje Aneta Mostowiec, rzecznik prasowy SM Spomlek. 

Na tym nie koniec, bo ekipa twórców „Drużyny AA” pojawiła się w Radzyniu Podlaskim, by tuż przed premierą kinową, umożliwić obejrzenie filmu pracownikom Spomleku. - Miłym akcentem było spotkanie z twórcami po seansie i opowieść o kulisach nagrań. Kierowcy cystern - pracownicy SM Spomlek - byli obecni przez cały czas nagrań na planie, a na ekranie gościnnie pojawiło się kilkoro pracowników. SM Spomlek nie zapomniał o mieszkańcach Radzynia i okolic, dla nich pokaz filmu wyświetlony został 20 września – dodaje Aneta Mostowiec.

Zarząd SM Spomlek i przedstawiciele firmy z aktorem Piotrem Trojanem podczas premiery, która odbyła się 18 września w Warszawie (fot. SM Spomlek)

Radzyńska mleczarnia nie zasypia gruszek w popiele i równocześnie z premierą filmu rusza z akcją promocyjną.

- Wystartowaliśmy z ogólnopolską promocją konsumencką, w której każdy fan Serenady może wziąć udział. Rozdamy konsumentom Serenady 10 000 miniaturowych cystern na mleko w barwach Serenady, nawiązujących do przygód z filmu, zaś nagrodą główną jest voucher o wartości 40 000 zł na wycieczkę – informuje prezes SM Spomlek, Paweł Gaca.

"Drużyna A(A)", to film twórców filmu „Johnny”, reżyserem produkcji jest Daniel Jaroszek. - Produkcja, w której śmiało można powiedzieć, że jednym z bohaterów drugoplanowych jest marka Serenada, opowiada o grupie anonimowych alkoholików, którzy, walcząc ze swoimi słabościami, podejmują niezwykłą misję – przemycenie dwóch cystern spirytusu przez Polskę – dodaje rzecznik SM Spomlek.

W kinowej produkcji wystąpili m.in. Danuta Stenka, Łukasz Simlat, Magdalena Cielecka, Michał Żurawski, Maria Sobocińska, Mikołaj Kubacki i Leszek Lichota.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama