Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 14 kwietnia 2025 14:37
Reklama Advertisement
Reklama

Zakazali im Marszu Niepodległości. Grożą, że i tak przyjadą

Warszawski ratusz zakazał organizacji wielkiego marszu 11 listopada. Organizatorami są narodowcy. Tyle że jego zwolennicy i tak mają zamiar w nim maszerować.
Reklama
Zakazali im Marszu Niepodległości. Grożą, że i tak przyjadą
Marsz Niepodległości 2012

Autor: Wistula Wikipeida

„11 listopada widzimy się wszyscy w Warszawie. Bo Polska to my...”.

Reklama

„Do zobaczenia na Marszu Niepodległości!”.

„Rafał Trzaskowski nie zatrzyma Marszu Niepodległości!”.

„Marsz Niepodległości przejdzie niezależnie od tego, czy się to Trzaskowskiemu podoba, czy nie”.

To tylko część internetowych komentarzy w reakcji na decyzję prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, który nie zgodził się na zorganizowanie 11 listopada wielkiej manifestacji w stolicy. Organizator wydarzenia, czyli Stowarzyszenie Marsz Niepodległości, już zapowiada, że ze z tą sprawą pójdzie do sądu.

200 zatrzymanych, 32 rannych. Z roku na rok było ich tylko więcej

To ma być już 14 edycja wydarzenia. Prawicowi działacze zaczęli organizować marsze w 2010 roku, kiedy doszło do katastrofy smoleńskiej. 

Do Warszawy co roku zjeżdżały tysiące ludzi z całej Polski. Maszerowali z flagami, transparentami, racami. 

210 osób zatrzymanych, 29 rannych w szpitalach, zniszczone samochody i ulice, 40 rannych policjantów – to bilans marszu z 2011 roku.

200 zatrzymanych, 32 rannych w tym 12 policjantów – to rok 2014.

„Na trasie miały miejsce nieliczne incydenty z udziałem uczestników demonstracji, które nie wpłynęły jednak na przebieg zgromadzenia i bezpieczeństwo manifestantów. Część osób uczestniczących w Marszu używała środków pirotechnicznych, nie odnotowano jednak, by stanowiło to zagrożenie dla demonstrantów oraz nie zostały wyrządzone żadne szkody. Instytut wskazuje, że race świetlne stanowią częsty element tego typu manifestacji” – to już relacja obserwatorów z Ordo Iuris z 2023 roku.

Co pismo, to inna data. Dlatego urzędnicy odmówili

W tym roku marszu ma nie być. Tak przynajmniej zarządził warszawski ratusz. Powołuje się przy tym na kwestie formalne. Stowarzyszenie Marsz Niepodległości złożyło 28 września 2024 r. pierwsze zawiadomienie o zgromadzeniu zwołanym od godz. 21 w dniu 28 października do godz. 1 w dniu 12 listopada.

– Organizator złożył następnie kolejne, praktycznie tożsame w treści zawiadomienia, różniące się jedynie początkową datą planowanej aktywności – dodają urzędnicy.

I dodają, że w każdym zawiadomieniu o zgromadzeniu zadeklarowano udział 100 tys. osób.

Urzędnicy odmówili, tłumacząc że takie składanie dokumentów „nie pozwala uznać, które z nich jest w rzeczywistości prawdziwe i będzie przeprowadzone”.

Nie bez znaczenia były opinie policji, straży pożarnej, pogotowia ratunkowego i Zarządu Transportu Miejskiego.

W pierwszym zgłoszeniu marsz miał trwać łącznie 16 dni

„Odpowiedzi, jakie zostały udzielone, jednoznacznie świadczą o tym, że organizacja zgromadzenia w przyjętej przez organizatora formule (w pierwszym zgłoszeniu jest to łącznie 16 dni, w późniejszych składanych zawiadomieniach ta liczba odpowiednio maleje), będą miały bardzo negatywny wpływ na funkcjonowanie miasta i działania służb ratunkowych oraz transportu publicznego, doprowadzając do paraliżu komunikacyjnego znacznej części Warszawy, co z kolei spowoduje zagrożenie dla zdrowia i życia mieszkańców” – poinformował ratusz.

Reklama

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: DobryńTreść komentarza: A to tak sobie można organizować zżutke? Zawsze to znajomi , koledzy, koleżanki organizowali. A tak samemu sobie pierwszy raz się spotkałem z takim zachowaniem. Ale nie mnie oceniać, tak tylko się nad tym zastanawiam i nie oceniam postępowania.Data dodania komentarza: 14.04.2025, 11:55Źródło komentarza: Dobryń Duży. Pomóżmy Justynie zacząć od nowaAutor komentarza: Fan BmwTreść komentarza: Komu będą mierzyć tą prędkość ? Tym starym rozwalającym się gratom ? Ponad 15 letnim rupieciom ? Czy nawet już pełnoletnim złomom 18 + ? Lepiej jechać do dużych miast , tam jeżdżą nowe auta z salonu . Tam zarobią na mandatach .Data dodania komentarza: 14.04.2025, 08:34Źródło komentarza: Był „Trzeźwy poranek”, teraz czas na „Prędkość”Autor komentarza: Clark GriswaldTreść komentarza: Każde hasło jest dobre żeby wypisać tysiące mandatów.Data dodania komentarza: 13.04.2025, 14:13Źródło komentarza: Był „Trzeźwy poranek”, teraz czas na „Prędkość”Autor komentarza: Kamil gTreść komentarza: Te enternetowe firmy ,downo winny być zlikwidowane.Miałem do czynienia z ,,Temu", -NIGDY WIĘCEJ.Tam oszust na oszuście siedzi i oszustem pogania.O wiele bezpieczniej jest kupować rzeczy potrzebne w sklepach internetowych danej firmy.Tam nie ma przekrętów,doliczania za jakieś nieistniejące usługi .Data dodania komentarza: 12.04.2025, 11:24Źródło komentarza: Toksyczne koszulki i majtki. Zbadali ubrania z Temu i SheinAutor komentarza: ROMANTreść komentarza: Ja również złego słowa o Julianie nie powiem.Każdy ma jakieś grzechy,jedni popełnili je z młodzieńczej głupoty,,inni po pijaku,jeszcze inni z premedytacją.Pan Julian nie wygląda na osobę,która z premedytacją zrobiła coś złego,coś,co dyskredytuje jego życie obecne,,jak to sugerują poniżej zamieszczone wpisy.Niestety,wpisy ogólnikowe,sugerujące jakąś wine zadawnioną,ale pamiętaną.Dlaczego piszący negatywnie ,nie otworzą jakiejś ptasiarni,czy czegoś podobnego,-na własny koszt.Cenię ludzi,którzy robią coś za tzw.,,friko",jest ich bardzo niewielu.Tak myślę.Data dodania komentarza: 12.04.2025, 11:15Źródło komentarza: Kochają bociany i dają im dom. Niezwykłe miejsce w Rakowiskach
Reklama
Reklama