Dochody przyszłorocznego budżetu miasta Biała Podlaska zaplanowane zostały na kwotę 623 mln. Natomiast wydatki oszacowano na 694 mln zł. Wydatki inwestycyjne w przyszłym roku oszacowano na ponad 170 mln zł. Deficyt to blisko 70 mln zł.
- Każdy powinien czuć dumę i satysfakcję, ze tak dobry prorozwojowy budżet powstał z państwa udziałem. Ambicje mamy duże i możliwości stworzyliśmy sobie ogromne, ale musimy stąpać twardo po ziemi i być odpowiedzialni za nasz budżet – mówił podczas sesji rady miasta, na której budżet zatwierdzano, prezydent Michał Litwiniuk.
Najważniejsze inwestycje drogowe, które znalazły się w przyszłorocznym budżecie to: obwodnica wschodnia, której budowa się rozpocznie, ulice Sidorska, Kościuszki, Akademicka, Janowska, Podleśna (II etap), Twarda. W infrastrukturze miejskiej czeka nas choćby rewitalizacja willi Raabego przy ul. Łomaskiej, której całkowity koszt to ponad 12 mln zł, w 2025 roku miasto panuje wydać 6.004.615,15 zł, w tym 5 mln zł ze środków UE. Dwie duże inwestycje w oświacie to budowa boiska przy SP nr 1 o wartości 5.186.456,13 zł, w 2025 roku wydatki na jego realizację mają wynieść 3.576.506,13 zł. Druga to kontynuacja budowy żłobka miejskiego przy Kazimierza Jagiellończyka. Jego kosz to 5,6 mln zł. W 2025 roku wydatki mają wynieść 4.085.581,84 zł, z czego środki zewnętrzne to 3.855.099,84 zł. 2,2 mln zł miasto zabezpieczyło na realizację inwestycji w ramach BO.
Na oświatę miasto wyda w przyszłym roku 302 mln zł, na szeroko rozumianą pomoc społeczną 63 mln zł, na kulturę i dziedzictwo narodowe ponad 14 mln zł, na bezpieczeństwo publiczne 28 mln zł z tego zaledwie 1,2 mln zł na zarządzanie kryzysowe, co może być istotne w kontekście geopolityczym w jakim się znajdujemy. Kultura i sport dostanie 3.1 mln zł, a na gospodarkę komunalna miasto wyda 35.5 mln zł, z czego połowę pochłonie gospodarka odpadami. Na transport i łączność zaplanowano 24 mln zł.
Miasto zaplanowało w przyszłym roku emisję obligacji na kwotę 70 mln zł. - Zaciągamy zobowiązania czy emitujemy obligacje, bo to pozwala nam na absorpcję jeszcze większego pozyskiwania środków zewnętrznych – tłumaczy prezydent. - Mamy rekordowy budżet rozwoju, to są inwestycje, które są kontynuacją działań rozpoczętych lub już zaprojektowanych.
Dodaje, że w planie finansowym na przyszły rok jest pozyskanie 106 mln zł środków zewnętrznych.
- Czujcie wszyscy państwo satysfakcję, bo to nasz wspólny budżet – zapewniał prezydent.
Klub PiS nie miał jednak satysfakcji ze stworzonego budżetu.
- Złożyliśmy nasze propozycje do budżetu w odpowiednim terminie. Obejmowały 9 obszarów. 95 proc nie znalazło się w budżecie, te 5 procent to ulice, które znalazł y się w budżecie czy w planie budowy dróg. Nie możemy się podpisać pod tym budżetem, bo my też rozmawiamy z mieszańcami i chcielibyśmy, by nasze propozycje też w budżecie znalazły odzwierciedlenie – informował radę Dariusz Litwiniuk, szef klubu PiS w radzie miasta. Zapewnił jednocześnie, że radni PiS nie będą jednak przeciw. - Liczymy, że w trakcie roku będziemy mogli wprowadzać korekty co do naszych pomysłów inwestycyjnych. Klub wstrzyma się dziś w głosowaniu nad przyszłorocznym budżecie.
Natomiast radny Adam Chodziński, który ze swojego komitetu wyborczego wszedł do rady miasta wraz z radną Beatą Wawryniuk stwierdził: - Ja czuje satysfakcję i wiem, że ten budżet jest wielkim wyzwaniem.
Dostał też zapewnienie, że inwestycja na ul. Ceglanej ruszy. Miasto ma gotowy projekt na odcinek między Świerkową a Kalinową, a w przyszłorocznym budżecie zabezpieczyło na ten cel 2 mln zł środków własnych.
Za budżetem zaprezentowanym przez prezydenta na rok 2025 zagłosowali 12 radnych z jego zaplecza oraz dwoje radnych niezrzeszonych.
Napisz komentarz
Komentarze