W miniony piątek, 3 grudnia do międzyrzeckiego komisariatu zgłosiły się dwie osoby pokrzywdzone działaniem oszustów.
- Z relacji 60-latka wynikało, że za pomocą komunikatora internetowego otrzymał wiadomość. Był przekonany, że jest to informacja przesłana przez jego córkę, z prośbą o opłacenie przesyłki na portalu ogłoszeniowym. Mężczyzna nie zdziwił się otrzymaną korespondencją, gdyż w przeszłości wielokrotnie opłacał jej przesyłki. W trakcie trwającej rozmowy wygenerował kody, które pozwoliły oszustom na wypłatę 3 tys. zł - mówi nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla z KMP w Białej Podlaskiej.
Kiedy mężczyzna skontaktował się z córką okazało się, że nie ma ona nic wspólnego z przesłaniem wiadomości. - Sprawca włamał się na jej konto na portalu społecznościowym przesyłając szereg wiadomości do jej znajomych, z prośbą o opłacenie przesyłki. Jedna z nich trafiła też do pokrzywdzonego 60-latka - podaje oficer prasowy.
Niestety było to już po przekazaniu gotówki. Wówczas sprawę postanowili zgłosić na policję. - Ustalamy wszystkie okoliczności oraz apelujemy o rozwagę przy przekazywaniu kodów do transakcji internetowych. Przestrzegamy przed oszustami działającymi taką metodą. W przypadku otrzymania prośby o pożyczkę czy pomoc w opłaceniu rachunku nie należy działać pochopnie i w emocjach. Pamiętajmy, aby takie wiadomości weryfikować i przed dokonaniem transakcji upewnić się, czy jej nadawcą rzeczywiście jest nasz znajomy. Najlepiej jest zadzwonić do osoby, która rzekomo potrzebuje naszej pomocy - wskazuje nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.
Napisz komentarz
Komentarze