Zdaniem ks. Tomasza Trzaski, jednym z kluczowych kroków w pomocy młodzieży, która doświadcza kryzysu emocjonalnego, jest stworzenie przestrzeni do rozmowy. – Młody człowiek, który ma problem, powinien poczuć, że nie jest sam – mówi ks. Tomasz Trzaska. Wskazuje na rolę dorosłych, którzy mogą stać się punktami oparcia, takich jak pedagodzy, nauczyciele, katecheci, a przede wszystkim – rodzice. Choć otwarcie się na rodziców może budzić opory, ksiądz zwraca uwagę, że warto zbudować zaufanie i skorzystać z pomocy.
Równie ważną rolą obarczeni są rodzice, którzy powinni zaakceptować emocje swoich dzieci, bez osądzania ich czy ignorowania problemu.
– Rodzice muszą zaakceptować to, co przeżywa ich dziecko. Przeżywanie trudnych emocji przez dziecko nie jest łatwe, ale bardzo ważne jest, by rodzice byli gotowi pomóc – zaznacza ks. Tomasz Trzaska. Wskazuje na konieczność szukania pomocy w instytucjach takich jak szkoła, poradnie psychologiczne oraz inne formy wsparcia, takie jak telefony zaufania.
Wsparcie w placówkach
Podobnie jak ks. Tomasz Trzaska, psychiatra Leszek Korpysz zauważa, że istotnym pierwszym krokiem w udzielaniu pomocy młodzieży zmagającej się z trudnymi emocjami są placówki edukacyjne.
– Pomoc młodzieży w szkole, gdzie znajdują się pedagodzy i psycholodzy, jest podstawowym etapem. To w szkole młody człowiek najczęściej szuka pomocy w pierwszej kolejności – mówi lek. Leszek Korpysz.
Podkreśla, że szkoły pełnią funkcję pierwszego punktu kontaktowego, ale w przypadku dalszych trudności, należy szukać pomocy w poradniach psychologicznych i zdrowia psychicznego, jak choćby ta w Międzyrzecu Podlaskim.
Trudności w dostępie do pomocy
Lek. Leszek Korpysz zwraca również uwagę na trudności związane z dostępem do pomocy psychiatrycznej i psychologicznej w Polsce.
– Mimo że w naszym mieście mamy dostęp do poradni psychologicznych i psychiatrycznych, niestety, często trzeba czekać na wizytę. Czasami kolejki do poradni są długie, ale pomoc jest dostępna. Warto nie czekać i nie zrezygnować z pomocy, bo jeśli reakcja na problem przyjdzie za późno, może dojść do tragicznych skutków – dodaje.
Pomimo trudności, lekarz podkreśla, że dostęp do profesjonalnej pomocy jest możliwy codziennie, zarówno w placówkach publicznych, jak i prywatnych gabinetach.
Ważnym zagadnieniem, które podnosi zarówno ks. Tomasz Trzaska, jak i lek. Leszek Korpysz, jest przełamanie wstydu i obawy przed poszukiwaniem pomocy. – Młodzież, która doświadcza problemów emocjonalnych, często wstydzi się szukać pomocy w szkole, bo boi się, że zostanie wyśmiana. W takich przypadkach warto udać się do specjalistów w poradniach, gdzie można skonsultować się w bardziej anonimowy sposób – mówi lek. Leszek Korpysz. Ks. Tomasz Trzaska również apeluje do młodych ludzi, by nie bali się sięgnąć po pomoc: - Nie bójmy się prosić o pomoc, im szybciej to zrobimy, tym szybciej będzie można podjąć skuteczną interwencję.
Jak pomóc w kryzysie?
W obliczu rosnącego problemu prób samobójczych wśród młodzieży, zarówno ks. Tomasz Trzaska, jak i specjaliści tacy jak lek. Leszek Korpysz, apelują o szybką reakcję i wsparcie ze strony osób bliskich. – Zignorowanie problemu nie jest rozwiązaniem. Pomoc młodzieży jest możliwa, ale wymaga zaangażowania zarówno ze strony młodych ludzi, jak i dorosłych – zaznacza ks. Tomasz Trzaska. Dla rodziców natomiast ważne jest, by nie bali się szukać pomocy, zarówno w szkole, jak i w instytucjach specjalistycznych.
Problemy autoagresji i prób samobójczych wśród młodzieży to wyzwanie, które wymaga nie tylko odpowiednich działań ze strony profesjonalistów, ale także wsparcia ze strony najbliższego otoczenia – rodziny, szkoły i rówieśników. Wczesna interwencja i otwartość na pomoc to klucz do uratowania życia młodym ludziom. Jak podkreślają ks. Tomasz Trzaska oraz psychiatra lek. Leszek Korpysz, rozmowa, zaufanie oraz odwaga w szukaniu wsparcia są podstawą skutecznej pomocy. Pomoc jest dostępna – wystarczy tylko sięgnąć po nią, nie czekając, aż będzie za późno.
CZYTAJ TEŻ:
Napisz komentarz
Komentarze