Chodzi o placówki z oddziałami II oraz III stopnia referencyjności, czyli takie, które mogą dokonać specjalistycznej diagnozy oraz udzielić pomocy medycznej najciężej chorym dzieciom. W Polsce funkcjonuje dziś blisko 50 takich szpitali. To ważne aby znalazł się w nich nowoczesny, spełniający najwyższe standardy sprzęt, dzięki któremu lekarze mają ułatwione wystawienie diagnozy i leczenie nawet skrajnie trudnych przypadków. – W ostatnich latach nasza Fundacja skupiała się na wspomaganiu znajdujących się w trudnej sytuacji szpitali i oddziałów opieki podstawowej – mówi Lidia Niedźwiedzka-Owsiak, członek zarządu i dyrektor ds. medycznych Orkiestry – Mając za sobą rekordowe finały, kupiliśmy wiele tysięcy urządzeń dla oddziałów pediatrycznych oraz podstawowych oddziałów neonatologicznych w całej Polsce. Cały czas zresztą realizujemy zakupy m.in. właśnie dla oddziałów noworodkowych. Przez ten czas jednak dostawaliśmy coraz większą ilość próśb o pomoc, często błagalnych, z oddziałów specjalistycznych. Braki dotyczą tych najnowocześniejszych, a zarazem najdroższych urządzeń, na których zakup nie zawsze stać jest samorząd, a środki pozyskane w ramach dotacji unijnych wykorzystywane są na "łatanie" bardziej istotnych potrzeb.
Do szpitali trafić mają tak zaawansowane urządzenia jak chociażby: rezonanse magnetyczne, tomografy komputerowe, aparaty do diagnostyki RTG (w tym aparaty mobilne), wysokiej klasy ultrasonografy, echokardiografy czy sprzęt endoskopowy z torem wizyjnym dla gastroenterologii. Biała Podlaska, jak co roku, dołącza się do akcji. Od rana w różnych częściach miasta pojawią się wolontariusze, którzy będą zbierać datki na ten szczytny cel. W zeszłym roku wm miejskim sztabie padł rekord jeśli chodzi o wolontariuszy, zgłosiło się ich aż 526. Bialski sztab uzbierał też wtedy rekordową kwotę ponad 155 tys. zł. Jak będzie w tym roku? Na placu Wolności ponownie na mieszkańców miasta czekać będzie wiele atrakcji.
Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze Słowa Podlasia, nr 1
Napisz komentarz
Komentarze