Około tysiąca mieszkańców zgłosiło się do wydarzenia zorganizowanego przez Pawła Grzegorza Iwaniuka. Na placu Wolności, gdzie faktycznie pojawiły się tłumy, nie zabrakło też policji i straży miejskiej. Wydarzenie odbyło się, pomimo tego, że dzień wcześniej Jurek Owsiak zdecydował, że jednak zostanie na swojej funkcji.
– "Światełko dla Owsiaka" to spontaniczna akcja zainspirowana przez krążące od 14 stycznia w Polsce sms-y, które nawoływały do wychodzenia na ulice w całym kraju. Dlatego też postanowiłem stworzyć wydarzenie na Facebooku, które pozwoli mieszkańcom Białej i okolic spotkać się i wyrazić poparcie dla Jurka Owsiaka i poprosić go za pośrednictwem symbolicznego światełka do nieba, o zmianę jego decyzji rezygnacji z funkcji dyrygenta Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy – mówi Paweł Grzegorz Iwaniuk. – Jak wiemy, Jurek zmienił swoją decyzję jeszcze przed naszym światełkiem. Postanowiliśmy jednak spotkać się na głównym placu miasta i zademonstrować jedność mieszkańców Białej.
Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 4
Napisz komentarz
Komentarze