Historia sieroty, której ZUS nie przyznał renty i która już w czerwcu zostanie bez środków do życia, poruszyła nie tylko czytelników Słowa Podlasia, ale również widzów Magazynu Ekspresu Reporterów. W pomoc chcą się również zaangażować samorządowcy gminy Drelów.
– Sytuacja Agnieszki jest trudna i my, jako gmina, deklarujemy pomoc. W zeszłym roku bezpłatnie zamontowaliśmy do domu rodzinnego dziewczyny przyłącze wodociągowe – opowiada wójt Piotr Kazimierski. – Teraz również czekamy na sygnał, jakiej konkretnie formy wsparcia potrzebuje. Będziemy reagować. Także radny gminy i jednocześnie mieszkaniec Pereszczówki zainicjował dialog na temat Agnieszki i jej braci. – Na ostatniej komisji rozmawialiśmy z radnymi o całej sytuacji. Żyjemy obok tej rodziny na co dzień, widujemy ją w sklepie czy urzędzie. Nie możemy pozostać obojętni na jej krzywdę. Tym bardziej, że zgłaszają się do mnie osoby prywatne, które również chcą pomóc – podkreśla Dariusz Kieczka. – Niestety nasz niepokój wywołała informacja, jakoby zarówno działka, jak i dom rodzeństwa należały do siostry Agnieszki, która mieszka w innej miejscowości. Musimy to sprawdzić, by odpowiednio reagować. Nie chcielibyśmy, aby pomoc Agnieszce i jej braciom poszła kiedyś na marne.
Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 9
Napisz komentarz
Komentarze