Informację o planowanej sprzedaży majątku partii podała Rzeczpospolita. Pomysł ma związek z oszczędnościami, jakie czyni SLD, zmagające się obecnie z kłopotami finansowymi.Wynikają one nie tylko z faktu, że ugrupowanie nie dostało się do Sejmu, ale z błędnych decyzji kierownictwa, które doprowadziły do tego, że struktury zmuszone będą do zapłaty 150 mln zł kary za subwencję.
Doniesienia medialne na temat sprzedaży lokalu znajdującego się na piętrze kamienicy przy placu Wolności potwierdza przewodniczący Rady Powiatowej SLD. – Taki pomysł jest brany pod uwagę. Jeżeli będzie decyzja krajowych władz partii, wtedy zostanie ogłoszony przetarg na sprzedaż lokalu. Nie jesteśmy w stanie utrzymać lokalu. Tym bardziej, będzie to działanie konieczne dla dobra struktur, które obecnie są w nie najlepszej kondycji finansowej. Sprzedaż budynków pozwoli partii na spłacenie zobowiązania, a może nawet uchroni przed ewentualnością zajęcia majątku przez komornika – mówi Riad Haidar. Podkreśla, że w działalności partii nie jest istotna siedziba. – Musimy dbać o to, żeby nie zniknąć z horyzontu politycznego – dodaje.
Jeżeli zarząd partii zdecyduje się na sprzedaż siedziby, byłaby to kolejna istotna decyzja dotycząca bialskiego SLD. W lutym doszło do połączenia miejskich i powiatowych struktur w jeden twór, czyli Radę Powiatową.
Napisz komentarz
Komentarze