Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 17:57
Reklama
Reklama

Związek Głuchych w Białej Podlaskiej walczy o azyl

W dużej mierze za własne fundusze i przy wsparciu sponsorów bialskiemu Kołu Terenowemu Polskiego Związku Głuchych udało się wyremontować część użytkowanego budynku. W planach jest jeszcze termomodernizacja obiektu, ale zarząd Koła obawia się, czy w skromnym budżecie znajdą się na to pieniądze.
Związek Głuchych w Białej Podlaskiej walczy o azyl

Koło od dwóch lat użytkuje piętrowy budynek przy ul. Sienkiewicza 1, który formalnie jest własnością Zarządu Głównego Polskiego Związku Głuchych w Warszawie. Na parterze znajduje się Specjalistyczny Ośrodek Diagnozy i Rehabilitacji Dzieci i Młodzieży z Wadą Słuchu, natomiast na górze – świetlica i pomieszczenia, z których w trakcie zajęć korzystają dorosłe osoby głuche. A jest ich blisko 50. I to właśnie duże zainteresowanie ofertą zajęć i spotkań, realizowanych przez bialskie Koło Terenowe PZG, wymogło na zarządzie konieczność przeprowadzenia prac remontowych wewnątrz budynku.

– Dzięki życzliwości Zarządu Głównego PZG w Warszawie, otrzymaliśmy ten budynek na dziesięć lat, dlatego chcemy o niego zadbać. W ubiegłym roku zrobiliśmy remont na całym parterze, teraz tutaj. Szczerze mówiąc fundusze udało nam się zebrać ze składek członkowskich. Na szczęście mogliśmy liczyć też na wsparcie sponsorów. I w miarę naszych skromnych możliwości wykonaliśmy niezbędne prace, żeby osoby, które do nas przychodzą, mogły przebywać w godnych warunkach – tłumaczy Zdzisław Kuprianiuk, prezes bialskiego Koła Terenowego PZG.  

Wiele wskazuje na to, że o fundusze od początku przyszłego roku może być jeszcze trudniej, bo osoba, która wynajmowała w budynku lokal, z końcem stycznia rezygnuje z prowadzenia w tym miejscu działalności. To oznacza, że do czasu, aż znajdzie się nowy najemca, Koło straci jedno z głównych źródeł finansowania. 

A wśród wydatków bieżących jest jeszcze wynagrodzenie dla pracownika, który na jedną trzecią etatu prowadzi zajęcia z osobami głuchymi. – Prowadzę je dwa razy w tygodniu. Pojawiają się na nich osoby dorosłe w różnym przedziale wiekowym. Oferta zajęć jest bardzo szeroka: gry w szachy, klub sportowy, warsztaty, wyjazdy, spotkania integracyjne. Dzięki temu członkowie Koła mogą spotkać się w swoim gronie, czują się potrzebni, czerpią radość z tych zajęć. A często, przychodząc tu, mogą po prostu zwierzyć się nam ze swoich problemów – opowiada Joanna Parafiniuk, tłumacz języka migowego.

– Wierzymy, że wspólnymi siłami i przy wsparciu życzliwych osób uda nam się zrealizować te cele. Nie raz bywało u nas ciężko, ale za każdym razem jakoś nam się udawało – mówi prezes.

Zajęcia w świetlicy odbywają się dwa razy w tygodniu, we wtorki i czwartki, od godz. 15 do 20. Wystarczy przyjść do siedziby Koła. Prezes zachęca osoby z problemami słuchowymi do wstąpienia w szeregi Koła, bo jak podkreśla, wspólnie łatwiej jest zmagać się z chorobą i problemami. 

18 grudnia w parafii wojskowej pw. św. Kazimierza Królewicza przy ul. Dokudowskiej o godz. 13 odbędzie się specjalna msza św. dla głuchych. Poprzedzi ją spowiedź o godz. 12.30. Po mszy zarząd TK PZG zaprasza wszystkich członków do siedziby przy ul. Sienkiewicza na tradycyjne wigilijne spotkanie.

Więcej na temat Terenowego Koła Polskiego Związku Głuchych czytaj w papierowym i elektronicznym wydaniu "Słowa" z 13 grudnia.

Monika Pawluk


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklamadotacje rpo
KOMENTARZE
Autor komentarza: Dajcie SpokójTreść komentarza: Taaa specjalny zespół od naganiania spragnionych wolności ludzi do głosowania na prezydenta konkretnej partii "bo inaczej nie zorganizujemy czytania ustawy, bo nam się wydaje że obecny prezydent odrzuci" Śmiech na sali.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:02Źródło komentarza: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i JachiraAutor komentarza: c ytTreść komentarza: A krowy? Szczepić krowy, są większe od psa i kota. To o wiele więcej obywatela, na statystyczny przypadek zakaźny. Przyznajcie się, nie zrzucaliście kostek, na Stado?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: ccytTreść komentarza: Za 30mln, to da się rzekę kupić ... do jakiegoś morza, niekoniecznie Bałtyku, bo tam, to już wiecieData dodania komentarza: 21.11.2024, 16:54Źródło komentarza: Radni miejscy zdecydują czy przyjmą gminne ściekiAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama