W połowie września policjanci powiadomieni zostali o kradzieży z włamaniem do pokoju w jednym z domów studenckich na terenie miasta. Łupem sprawcy padł aparat fotograficzny oraz elementy umundurowania Wojsk Obrony Terytorialnej, należące do pokrzywdzonej. Straty oszacowano na ponad 4 tys. zł. Do zdarzenia doszło podczas wakacyjnej nieobecności kobiety, która pozostawiła w swoim pokoju rzeczy osobiste.
Sprawą zajęli się funkcjonariusze Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko mieniu Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej. Ustalili oni personalia mężczyzny, mogącego mieć związek ze sprawą. Okazał się 33-letni mieszkaniec gm. Międzyrzec Podlaski. W miejscu jego zamieszkania policjanci ujawnili skradzione przedmioty. Mężczyzna zatrzymano do wyjaśnień. W środę, 2 października, usłyszał zarzuty i przyznał się do winy. Na poczet przyszłych kar i grzywien policjanci zabezpieczyli od niego pieniądze w kwocie 1,5 tys. zł. O dalszym losie 33-latka zadecyduje sąd. Kradzież z włamaniem zagrożona jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze