- Do zdarzenia doszło w sobotę, 16 listopada, na terenie Białej Podlaskiej. Policjant zespołu kryminalnego komisariatu w Janowie Podlaskim, będący w czasie wolnym od służby zwrócił uwagę na wyjeżdżającego z parkingu kierowcę mercedesa. Mężczyzna wykonywał niebezpieczne manewry na drodze, jechał całą szerokością jezdni, wjeżdżał na krawężniki, stwarzając zagrożenie zarówno pieszym, jak też kierowcom innych pojazdów. Policjant natychmiast powiadomił dyżurnego bialskiej jednostki. Dodatkowo sam postanowił zatrzymać pirata drogowego, gdyż podejrzewał, że jest on pijany - informuje podkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.
Na ul. Rybnej w Białej Podlaskiej funkcjonariusz uniemożliwił mężczyźnie dalszą jazdę. Zatrzymał auto i ujął jego kierowcę, oczekując na przyjazd patrolu. Podejrzenia policjanta okazały się słuszne, od mężczyzny czuć było woń spożytego alkoholu.
Patrol policji, który dotarł na miejsce zdarzenia potwierdził, że 49-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej, siedzący za kółkiem mercedesa jest kompletnie pijany. Badanie wykazało 3 promile alkoholu w jego organizmie. Dodatkowo mundurowi ustalili, że mężczyzna posiada zakaz prowadzenia pojazdów.
Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Będzie odpowiadał bowiem zarówno za kierowanie w stanie nietrzeźwości, jak też niestosowanie się do wyroku sądu.
- Pamiętajmy, nietrzeźwy kierujący stanowi zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego - dla nas, naszych bliskich. Bądźmy czujni i nie odwracajmy oczu, kiedy widzimy, że ktoś łamie przepisy lub podejrzanie się zachowuje. Od tego czy zareagujemy może zależeć czyjeś zdrowie i życie. Nawet anonimowa informacja przekazana policjantom przyczynia się do wyeliminowania z dróg pijanych kierowców - apeluje rzecznik policji.
Napisz komentarz
Komentarze