Do zdarzenia doszło w środę 22 stycznia po godzinie 17. Tego dnia do siedziby parczewskich stróżów prawa przyjechał mężczyzna, który swoim nietypowym zachowaniem wywołał niemałe zdziwienie u policjantów.
- Najpierw zaparkował swojego peugeota w bramie komendy, następnie wszedł do budynku. W rozmowie z dyżurnym jednostki nie potrafił wytłumaczyć, po co przyjechał - informuje aspirant Artur Łopacki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Parczewie.
Po chwili 53-latek wyszedł z budynku komendy i miał zamiar kontynuować jazdę, został jednak zatrzymany przez funkcjonariuszy, którzy podejrzewali, że jest nietrzeźwy. - Badanie alkomatem jakie przeprowadzili wykazało u niego ponad 2 promile alkoholu w organizmie - dodaje rzecznik.
Mężczyzna stracił już prawo jazdy i wkrótce usłyszy zarzuty kierowania w stanie nietrzeźwości. Grozi mu za to przestępstwo do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Napisz komentarz
Komentarze