Do zdarzenia doszło 27 lutego około 16.20. na ul. Rudnik. - Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierujący samochodem osobowym marki BMW 21-letni mieszkaniec gm. Kąkolewnica, za łukiem drogi, stracił panowanie nad pojazdem. Auto zjechało do przydrożnego rowu, gdzie dachowało – informuje Piotr Woszczak, oficer prasowy KPP w Radzyniu Podlaskim. - W wyniku wypadku obrażeń ciała doznał kierujący oraz 17-letnia pasażerka. Oboje z obrażeniami zostali przewiezieni do szpitala.
Policja przyznaje, że z zeznań kierującego, który w momencie jazdy samochodem był trzeźwy, co potwierdziły badania, przyczyną zjechania samochodu na pobocze miało być inne auto. - Z relacji kierującego do zdarzenia miało dojść w skutek uniknięcia zderzenia z dotąd nieustalonym innym pojazdem – mówi rzecznik KPP w Radzyniu Podlaskim.
Dzień po zdarzeniu w internecie pojawił się apel, by świadkowie tego zdarzenia pomogli ustalić, kim mogła być osoba, która zajechała młodym ludziom drogę. Apel wystosowali przyjaciele matki pasażerki, która po wysłuchaniu historii córki i jej kolegi, nie może uwierzyć, że doszło do czegoś podobnego. (...)
Podobny apel wystosowała radzyńska policja. - Osoby, które widziały wypadek, bądź też posiadają wiedzę dotyczącą okoliczności zdarzenia prosimy o informacje. Kierować je należy do Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim osobiście lub dzwoniąc pod nr tel. 47 8142 - 210 , 47 8142 206, 47 8142 221 – instruuje rzecznik Piotr Woszczak. (...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 3 marca
Napisz komentarz
Komentarze