Pomysłodawcami zawodów byli Rafał Pajdosz (zajął szóste miejsce w biegu na 14 km) i Jerzy Wysokiński (startował w biegu 24-godzinnym) wraz z Klubem Biegacza Biała Biega i Time2Go. Impreza w Gnojnie w powiecie bialskim składała się z dwóch części: biegu na 14 kilometrów z elektronicznym pomiarem czasu oraz „Challenge’u” bez pomiaru czasu, czyli biegu 24-godzinnego.
Trasa biegu prowadziła pięknymi, leśnymi drogami, pagórkami wzdłuż Bugu, ostatniej dzikiej rzeki w Polsce. W gronie biegaczy były osoby nie tylko z naszego regionu, ale między innymi z Warszawy, Poznania, Olsztyna czy Lublina. Pierwsze miejsce w biegu na 14 kilometrów zajął Jacek Chruściel z Międzyrzeca Podlaskiego (Międzyrzecka Grupa Biegowa) z czasem 54 minuty i 2 sekundy. A wśród pań najlepsza była Marta Jakuszko z Terespola (KB Szuracz) - czas: 1 godzina, 11 minut i 52 sekundy.
Najdłuższy dystans podczas Glut Challenge pokonał Wojciech Pikuła - 110,3 km, a wśród kobiet Katarzyna Pajdosz - 52 km. Wśród tych biegaczy, którzy pokonali 100 kilometrów, był także Jerzy Wysokiński. - Miejsce na taką imprezę było idealne - mówi Jerzy Wysokiński. - Panowała świetna atmosfera, dopisała pogoda. To są wspaniałe tereny, które mogą przyciągnąć ludzi z całej Polski.
Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia.
Napisz komentarz
Komentarze