- Musimy wprowadzić nowe reguły, procedury i zasady, które zdecydowanie ograniczą śmiertelność na drogach i zwiększą możliwość jazdy bezpiecznej (...). Jesteśmy w samym ogonie Unii Europejskiej, jeśli chodzi o bezpieczeństwo na drogach, ginie w ostatnich latach średnio około 3 tys. osób na drogach - mówił w grudniu premier Mateusz Morawiecki. W związku z tym rząd przyszykował kilka zmian w kodeksie drogowym.
Koniec z piratami drogowymi?
Pierwsza z nich dotyczy obniżenia dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym do 50 km/h niezależnie od pory dnia. Aktualnie w Polsce, w terenie zabudowanym, można poruszać się między godziną 23:00 a 5:00 z prędkością 60km/h, natomiast w godzinach 5:00-23:00 z prędkością 50 km/h. Po zmianie przepisów będziemy musieli poruszać się pojazdami w terenie zabudowanym z maksymalną prędkością 50km/h o każdej godzinie. To właśnie ta druga prędkość jest najczęściej stosowaną w przepisach innych krajów europejskich prędkością bez względu na porę.
Kolejnym przepisem, który ma wejść w życie od 1 lipca jest zatrzymanie prawa jazdy na 3 miesiące za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h również poza obszarem zabudowanym. Nie będzie już więc miało znaczenia, czy do przekroczenia prędkości doszło w terenie zabudowanym czy poza nim. Nowe przepisy łamiących ograniczenia traktują w jednakowy sposób. Poza utratą prawa jazdy pirat drogowy dostanie mandat w wysokości 500 zł oraz 10 punktów karnych. Przypomnijmy niektóre limity prędkości, obowiązujące w Polsce: na autostradzie - 140 km/h, na drodze ekspresowej dwujezdniowej - 120 km/h, na drodze ekspresowej jednojezdniowej - 100 km/h, na drodze dwujezdniowej dwukierunkowej, o dwóch pasach ruchu - 100 km/h, na drodze jednojezdniowej dwukierunkowej - 90 km/h. Oznacza to, że od 1 lipca nie będziemy mogli już pędzić autostradą ponad 190km/h, a za jazdę powyżej tej prędkości grozi nam utrata prawa jazdy na 3 miesiące, wysoki mandat (400-500 zł) oraz 10 punktów karnych.
Rząd szacunkowo policzył, że jeszcze w tym roku prawo jazdy z powodu wprowadzenia nowych przepisów może stracić 20 tysięcy osób, a w przyszłym roku ma być to już około 40 tysięcy kierowców.
W trosce o bezpieczeństwo pieszych
Ostatnim obszarem, w jakim nastąpią zmiany przepisów jest zaostrzenie obowiązku kierowców względem pieszych na przejściach. Pierwsza dotyczy zachowania pieszego, który nie tylko na przejściu, ale także przed wejściem na przejście ma obowiązek zachowania szczególnej ostrożności. Druga dotyczy zachowania kierowcy, który zbliżając się do przejścia, będzie zobowiązany do zmniejszenia prędkości oraz do ustąpienia pierwszeństwa pieszemu, który dopiero na przejście wchodzi. Obecne brzmienie art. 13. ust. 1: "Pieszy, przechodząc przez jezdnię lub torowisko, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, korzystać z przejścia dla pieszych. Pieszy znajdujący się na tym przejściu ma pierwszeństwo przed pojazdem". Nowe brzmienie art. 13. ust. 1: "Pieszy wchodzący na jezdnię lub torowisko albo pieszy przechodzący przez jezdnię lub torowisko, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, korzystać z przejścia dla pieszych. Pieszy znajdujący się na tym przejściu ma pierwszeństwo przed pojazdem." Obecne brzmienie art. 26. ust. 1: "Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu". Nowe brzmienie art. 26. ust. 1: "Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność, zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się w tym miejscu lub na nie wchodzącego, i ustąpić pierwszeństwa pieszemu wchodzącemu na to przejście albo znajdującemu się na tym przejściu".
Napisz komentarz
Komentarze