Najpierw uczestniczył w uroczystym podpisaniu umowy na dofinansowanie rewitalizacji pałacu i centrum miasta. Powtórzył swoje zobowiązanie sprzed roku, gdy zapowiadał, że w zrewitalizowanym pałacu Potockich powstanie Muzeum Kultury Sarmackiej. - Obecnie przystępujemy z władzami miasta i województwa, w porozumieniu z ministrem kultury Piotrem Glińskim do opracowania koncepcji tego muzeum. Odnowienie pałacu Potockich to tylko wstęp, musi być uczyniony następny krok, który uczyni pałac obiektem atrakcyjnym dla turystów z Polski i zagranicy. Jestem przekonany, że Radzyń Podlaski może być miastem, który na turystyce będzie robić dobry interes – mówił wicepremier. Dodał, że miasto ma wsparcie rządu i prezydenta RP.
Drugą część swojego spotkania z mieszkańcami poświęcił sprawom kampanii wyborczej. - Wynik wyborów na 5 lat zadecyduje o naszej przyszłości. Czy pójdziemy dynamicznie do przodu, czy będziemy dreptać w miejscu? Jeszcze 3,5 roku będzie rządziło Prawo i Sprawiedliwość. Tak zadecydowali wyborcy w ostatnich wyborach parlamentarnych. Wyobraźmy sobie prezydenta, który będzie przeszkadzał rządowi, zamiast współpracy będziemy mieli ciągłe rzucanie kłód pod nogi – mówił Jacek Sasin. - Niech każdy popatrzy wstecz i zrobi rachunek ile zyskał w ostatnim okresie 4,5-rocznej współpracy rządu i prezydenta, a także pomyśli, co jeszcze można zrobić. Ten wybór jest prosty: tylko Andrzej Duda gwarantuje, że ta polityka będzie kontynuowana.
Zdaniem wicepremiera główny kontrkandydat prezydenta Dudy, Rafał Trzaskowski(KO-PO) nie daje gwarancji, Ze program 500+ będzie utrzymany i nie zostanie podniesiony wiek emerytalny. - Mamy w Polsce 3,5 tysiąca gmin, jeśli jedna osoba z gminy więcej zagłosuje na Andrzeja Dudę, to może zadecydować o jego zwycięstwie i zagwarantuje ciągłość reform – mówił w Radzyniu Podlaskim wicepremier Sasin.
Napisz komentarz
Komentarze