MKS Wieluń – AZS AWF Biała Podlaska 23:29 (12:16)
AZS AWF Biała Podlaska: Ostrowski, Adamiuk – Urbaniak 8, Niedzielenko 5, Maksymczuk 4, Stefaniec 4, Ziółkowski 4, Kozycz 2, Antoniak 1, Mazur 1, Baranowski, Kandora, Tarasiuk, Wójcik.
Kary: 14 min.
MKS Wieluń: Kolanek, Jędrzejewski, Waloch – Bożek 6, Hanas 4, Kowalik 4, Cepielik 3, Famulski 3, Królikowski 1, Staniek 1, Węcek 1, Golański, Kucharski, Piwnicki.
Kary: 18 min.
Sędziowali: Andrzej Kierczak z Pielgrzymowic i Tomasz Wrona z Krakowa.
Miejscowym marzyło się trzecie zwycięstwo z rzędu, tym bardziej, że jako jedyni w Lidze Centralnej zdołali pokonać AZS AWF w Białej Podlaskiej, wygrywając w pierwszej rundzie rozgrywek w bialskiej hali po rzutach karnych. - Na pewno zespół z Białej Podlaskiej jest trudnym przeciwnikiem. Mają dobrze grających zawodników. My jednak nie możemy się obawiać, że przyjeżdża zespół, który zajmuje trzecie miejsce w tabeli. Wiemy, co mogą zagrać. Na pewno będziemy się starali im przeciwstawić i wygrać mecz. Dla nas jest to ważne, żebyśmy się pięli w górę tabeli i oddalali od strefy spadkowej. Żeby na koniec sezonu nie było meczów o wszystko. Jeśli mamy to w swoich rękach, to chcemy wygrać – mówił cytowany na facebookowej stronie MKS Wieluń w wywiadzie dla Radia ZW trener gospodarzy, Grzegorz Garbacz.
Bialczanie, którzy musieli radzić sobie bez kontuzjowanego Leona Łazarczyka, udowodnili w Wieluniu swoją wyższość, przełamując złą passę w spotkaniach wyjazdowych. Choć nie obyło się bez problemów, już w pierwszej minucie spotkania urazu nabawił się Łukasz Kandora, który 30 marca obchodził swoje 39 urodziny. Nasi spotkanie zaczęli świetnie, od błyskawicznego prowadzenia 2:0 w pierwszej minucie, po bramkach Patryka Niedzielenki i Przemysława Urbaniaka. Potem na dwie minuty kary na ławkę powędrował grający trener AZS AWF, Marcin Stefaniec, który wrócił do wspierania swojej drużyny także na parkiecie. Nasi w osłabieniu i tak zdobyli trzecią bramkę (Urbaniak), ale dwie minuty kary otrzymał z kolei Wiktor Wójcik. Rywale próbowali odrabiać straty, jednak świetnymi interwencjami popisywał się bramkarz AZS AWF, Krzysztof Ostrowski. Goście kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku, prowadzili 8:2 po bramce Bartosza Ziółkowskiego, potem 14:9 i do przerwy 16:12, a w pierwszej części spotkania rzuty karne w wykonaniu Szymona Famulskiego i Krzysztofa Węcka znakomicie obronił Ostrowski. Niestety czerwoną kartkę w ostatniej minucie pierwszej połowy po faulu na Miłoszu Hanasie zobaczył Kamil Kozycz.
W drugiej połowie nadal warunki gry dyktował zespół z Białej Podlaskiej. Było 13:18 po bramce ze skrzydła Norberta Maksymczuka i 17:22, gdy huknął z drugiej linii Dominik Antoniak. Po faulu na Stefańcu i trzeciej dwuminutowej karze swój udział w tym spotkaniu zakończył w 42 minucie gracz MKS, Łukasz Królikowski, a nasi zdobywali kolejne bramki, „uciszając” niektórych nieprzychylnych kibiców. W końcówce spotkania po rzucie Niedzielenki piłka trafiła w głowę Patryka Piwnickiego, ale na szczęście zawodnik gospodarzy szybko wrócił do gry, a nasz rozgrywający przeprosił rywala. W 58 minucie było już 21:27 po bramce Niedzielenki i zwycięstwo ekipy trenera Stefańca było już niezagrożone. Nagrodę dla najlepszego zawodnika w bialskiej drużynie otrzymał Krzysztof Ostrowski, a wśród gospodarzy Artur Bożek.
W innych meczach 21. kolejki: Nielba Wągrowiec – GKS Autoinwest Żukowo 36:40 (14:19), KPR Legionowo – Arged Ostrovia Ostrów Wielkopolski 25:24 (13:13), Warmia Energa Olsztyn – MKS Grudziądz 31:24 (18:12), Śląsk Wrocław – Zagłębie ZSO 14 Sosnowiec 29:26 (17:13), Padwa Zamość – Orlen Upstream SRS Przemyśl 39:31 (19:13), Budnex Stal Gorzów Wielkopolski – Siódemka-Miedź-Huras Legnica 35:27 (17:12).
W następnej kolejce, 23-24 kwietnia: AZS AWF Biała Podlaska - Śląsk Wrocław, 23 kwietnia, godzina 18, GKS Autoinwest Żukowo – Budnex Stal Gorzów Wielkopolski, Siódemka-Miedź-Huras Legnica - Padwa Zamość, Orlen Upstream SRS Przemyśl - MKS Wieluń, Zagłębie ZSO 14 Sosnowiec - Warmia Energa Olsztyn, MKS Grudziądz - KPR Legionowo. Mecz Arged KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski - Nielba Wągrowiec rozegrany zostanie 9 kwietnia. Mecz zaległy, 9 kwietnia: GKS Autoinwest Żukowo - Orlen Upstream SRS Przemyśl.
Tabela Ligi Centralnej:
1. Ostrovia Ostrów Wlkp. 21 56 626:520
2. KPR Legionowo 21 43 610:541
3. AZS AWF Biała Pdl. 21 41 628:563
4. Stal Gorzów Wlkp. 21 41 569:555
5. Orlen Upstream Przemyśl 20 36 598:591
6. Śląsk Wrocław 21 32 594:635
7. GKS Autoinwest Żukowo 20 30 592:603
8. Padwa Zamość 21 29 583:597
9. Zagłębie Sosnowiec 21 28 635:653
10. MKS Wieluń 21 26 573:598
11. Nielba Wągrowiec 21 23 624:658
12. Warmia Energa Olsztyn 21 22 568:575
13. MKS Grudziądz 21 16 598:659
14 . Siódemka Legnica 21 15 582:632
Napisz komentarz
Komentarze