Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 18 listopada 2024 11:38
Reklama
Reklama

Matura 2022. Trzeba się tak męczyć przez pruskiego barona

Nieprzespane noce, nerwy, zakuwanie i strach przed złym wynikiem. Tego wszystkiego doświadczają teraz maturzyści. Zawdzięczają to jednej osobie: pruskiemu baranowi.
Matura 2022. Trzeba się tak męczyć przez pruskiego barona
Przed absolwentami szkół średnich jeden z najważniejszych egzaminów w życiu. W środę 4 maja ruszają matury

Autor: samorzad.gov

Przed absolwentami szkół średnich jeden z najważniejszych egzaminów w życiu. W środę 4 maja ruszają matury. Tradycyjnie rozpoczną się od egzaminu z języka polskiego. Dzień później będzie matematyka, a 6 maja języki obce. Maturalny maraton potrwa aż do 23 maja.

Od wyniku matury zależy, czy młodzi ludzie dostaną się na wymarzone studia. Trudno się zatem dziwić, że to dla nich stresująca sytuacja. Towarzyszą jej nerwy, obawa przed kiepskim wynikiem i tym, czy noce spędzone nad książkami na coś się przydadzą.

Pewnie niewielu maturzystów zdaje sobie sprawę, że te wszystkie „przyjemności” zawdzięczają jednej osobie: pruskiemu baronowi Karlowi von Zedlitzowi.

Minister i szkoła

Urodził się 4 stycznia 1731 r. w obecnym Czarnym Borze w województwie dolnośląskim. Karl von Zedlitz skończył gimnazjum w Brunszwiku, Akademię Rycerską w Brandenburgu, studiował prawo i filozofię na uniwersytecie w Halle.

Szybko zaczął robić karierę. Już w 1770 von Zedlitz został ministrem sprawiedliwości, ale okazało się, że najpilniej zajął się zupełnie innymi zagadnieniami. Baron zaczął reformować pruską edukację. Chciał stworzyć szkołę, która uczy myślenia, a nie tylko napełnia głowy młodych ludzi wiedzą.

W 1788 r. w trakcie reformy w Prusach wprowadzono egzamin w gimnazjach i innych szkołach średnich. W roku 1812 – także w Księstwie Warszawskim – została wprowadzona matura.

To był ważny egzamin, bo osoba, która go zdała, otwierała sobie drogę do pracy w administracji państwowej. Prusakom zależało na dobrych, wykształconych kadrach

Przełom nastąpił w 1834 roku, bo od tego czasu tylko zdanie matury umożliwiało dostanie się na studia. I tak jest do dziś.

Czytaj też: Od razu po majówce czeka ich najważniejszy egzamin Znamy harmonogram matur

Matura a sprawa polska

Kiedy Polska w 1918 r. odzyskała niepodległość, trzeba było skleić kraj z trzech części znajdujących się w różnych zaborach. Różniły się pod każdym względem. Także w sferze edukacji. Najgorzej uczone były dzieci w zaborze rosyjskim, bo nie było tam obowiązku szkolnego. W pozostałych zaborach dzieci obowiązkowo trzeba było posyłać do szkół.

Był kwiecień 1919 roku, gdy na Ogólnopolskim Zjeździe Nauczycielskim postanowiono, że dzieci w wieku od 7 do 14 lat zostają objęte obowiązkiem szkolnym. Kończący gimnazja zdawali maturę. Składały się na nią dwa egzaminy pisemne - z języka polskiego i przedmiotu kierunkowego - i cztery ustne.

W 1932 rozpoczęto w Polsce reformę edukacji, która ujednolicała system w całym kraju. Wprowadzono 7-letnią szkołę podstawową, trwającą 4 lata średnią oraz 2-letnie liceum.

Po gimnazjum zdawało się tzw. małą maturę. Jeżeli się ją zdało, można było kontynuować naukę w liceum albo w 3-letnim liceum zawodowym. Po zakończeniu tego etapu nauki podchodziło się do studiów.

Przez lata matura się zmieniała. Nie chodzi tylko o tematy, ale jej formy i zasady zdawania. Dziś, od 1999 roku, matura to egzamin zewnętrzny. Oznacza to tyle, że arkusz wypełniany przez młodego człowieka jest sprawdzany poza szkołą.

Czytaj też: Przemysław Saleta odwiedził więzienie. Opowiadał o rozwoju osobistym


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Clark GriswaldTreść komentarza: Jak widać nie tylko młode "dają w szyję". Ale i tak lepiej przepić niż dać księdzu na przepicie.Data dodania komentarza: 17.11.2024, 14:11Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: Żelkowy ferdekTreść komentarza: Ciekawe czym się tak zdenerwował?Ja ,jak się mocno zdenerwuje to kupuje kilka pryt,spożywam w domu i wywracam się,przeważnie na wyrko. 😀Do głowy mi nie przychodzi,zeby niszczyc swoje rzeczy,przeciez trzeba zarobic by je miec,Mam znajomego ktory po pijaku wybija szyby,ale swoje szyby.potem klnie że musi wstawiać,bo zimno ma w chałupie.W sumie to wybija te szyby tylko ze 2-4 razy w roku,ale szyb to ma dużo w stodole,bo kiedyś to stare okna z wymiany zabierał z blokow.One z drzewa sosnowego były,.Wrzeszczeć ani ja ,ani on nie mamy po co,bo tylko kobity w domu,a one zwyczajne już,najbliższy sąsiad ze 400 metrow,i policjanta nie bedzie wolalData dodania komentarza: 17.11.2024, 13:12Źródło komentarza: Demolował mieszkanie i groził, że wysadzi budynek. Po zatrzymaniu usłyszał 11 zarzutówAutor komentarza: AlezTreść komentarza: Jest rondo o tej nazwie,i napewno pomnik koło PKS.Jest tam chyba jakiś murek z tablicą fundatorów owego pomnika.Polecam przeczytać,a zaskoczenia nie będzie.Data dodania komentarza: 15.11.2024, 10:37Źródło komentarza: Miasto zarządza ulicą od roku. Nazwy nie nadało, choć dawno ma zgodęAutor komentarza: Żeliwny EdekTreść komentarza: A co tam z collegium tumanum? Michałek już trzęsie gaciami?Data dodania komentarza: 15.11.2024, 10:19Źródło komentarza: Kto na prezydenta? Szymon Hołownia ogłosił start w wyborachAutor komentarza: M1Treść komentarza: Fajnie by było jeszcze jakby w weekendy czyli piątek-niedziela komunikacja była darmowa.Data dodania komentarza: 14.11.2024, 20:14Źródło komentarza: Panele już zamontowane. MZK będzie produkować prąd
Reklama
Reklama