Regularne odkładanie pieniędzy na tzw. czarną godzinę nie jest najmocniejszą stroną Polaków. Ich finansowa świadomość wciąż jest zbyt niska. Taki obraz wyłania się z raportu OECD (Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju to międzynarodowa organizacja o profilu ekonomicznym; skupia 38 rozwiniętych i demokratycznych państw).
Ankieterzy zapytali grupę Polaków o to, jak długo (nie obniżając standardu życia i bez konieczności pożyczania pieniędzy) byliby w stanie przetrwać z oszczędności. Okazało się, że zaskórniaki nie pozwoliłyby przeżyć pełnego miesiąca nawet co czwartej osobie w Polsce. A około 8 proc. Polaków nie przeżyłoby z oszczędności tygodnia!
CZYTAJ TEŻ: Samorządy przywiozą węgiel. W powiecie bialskim to pięć gmin
Odkładamy, ale nie inwestujemy
„Raport OECD pokazuje, że są Polacy, którzy potrafią oszczędzać. Najczęściej są to środki zaoszczędzone na 1 do 3 miesięcy. Na taką odpowiedź wskazało blisko 30 proc. respondentów. W niezłej sytuacji jest mniej więcej co trzeci Polak. 19 proc. deklaruje przeżycie ze zgromadzonych oszczędności od 3 do 6 miesięcy, a 13 proc. – więcej niż pół roku” – podał Business Insider.
Do najpopularniejszych form oszczędzania należy gromadzenie pieniędzy na koncie w banku. Ponad 40 proc. Polaków kapitał trzyma w domu. Formy inwestycyjne, jak kupowanie nieruchomości czy kruszców, cieszą się słabym zainteresowaniem. Statystyczni Polacy nie potrafią bowiem zrozumieć mechanizmu długoterminowego odkładania.
CZYTAJ TAKŻE: Gmina Łomazy: Rozpoczęła się budowa drogi w Dubowie
Inflacja nie sprzyja oszczędzaniu
Żeby oszczędzać, trzeba mieć z czego. Niestety ciągły wzrost cen powoduje, że musimy coraz głębiej sięgać do naszych portfeli. Wartości naszego kapitału nie ochronią nawet typowe lokaty.
„GUS podał niedawno, że tempo wzrostu cen we wrześniu sięgnęło 17,2 proc., co jest najwyższym wynikiem od ponad ćwierć wieku. W takim otoczeniu lokaty nie mają szans, by uchronić nasze oszczędności przed inflacją. Banki proponują klientom oprocentowanie na poziomie 5, 6, a niekiedy nawet 7 proc. w skali roku. To jednak nic w porównaniu z inflacją. Jak wylicza ekonomista dr Tomasz Wyłuda, żeby ochronić nasze pieniądze przed utratą wartości, należałoby znaleźć lokatę oprocentowaną na... 21,2 proc.” – zacytował Business Insider.
Przeczytaj:
- Proboszcz odmówił pochówku zmarłego. Powodem skremowanie ciała
- W pobliżu wisznickich domostw grasuje łoś. Jest ich u nas coraz więcej
- Samorządy przywiozą węgiel. W powiecie bialskim to pięć gmin
- Terytorialsi skończyli szkolenie. WOT zachęca, by dołączyć do formacji
- Tu czas płynie inaczej. Parafia w Ortelu Królewskim obchodzi 100-lecie
Napisz komentarz
Komentarze