Policjanci z radzyńskiej komendy zatrzymali na terenie miejscowości Kąkolewnica kierowcę opla zafira. Jak się okazało, 34-latek miał aż prawie 4 promile alkoholu w organizmie. Teraz słono za to zapłaci.
– Podczas pełnionego obchodu dzielnicowy z radzyńskiej komendy w miejscowości Kąkolewnica zauważył kierującego samochodem marki Opel Zafira, którego styl jazdy wskazywał, że może znajdować pod działaniem alkoholu. Policjant zatrzymał kierującego do kontroli drogowej. Za kierownicą auta siedział 34-letni mieszkaniec gminy Kąkolewnica – relacjonuje oficer prasowy podkom. Piotr Mucha z Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim.
- Sprawca śmiertelnego wypadku w Derle miał ponad 2 promile
- Brutalne pobicie w Białej Podlaskiej. Sprawcom grozi do 10 lat więzienia
- Napadli, grozili i pobili. Mieli broń, maczetę i narkotyki [WIDEO]
Jak się okazało, podejrzenia policjanta okazały się słuszne. Po badaniu trzeźwości okazało się, że 34-latek ma w organizmie niemal 4 promile alkoholu! Do tego na jego koncie widniał aktywny, dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz 34-latkowi z gminy Kąkolewnica grozi do 5 lat pozbawienia wolności. 34-latek musi się także liczyć ze świadczeniem pieniężnym na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w kwocie do 10 tysięcy złotych.
Do zdarzenia doszło 23 kwietnia.
Napisz komentarz
Komentarze