Jeszcze w maju Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że nagrywanie pacjentów podczas operacji jest niedozwolone. Wyrok dotyczył sytuacji w jednym z wrocławskim szpitali. W placówce umieszczono informacje o monitoringu, ale nie zadbano o to, żeby sami pacjenci się na to zgodzili.
Co gorsza, chodziło także do rejestrowanie operacji. Sad jednak uznał, że nawet jeżeli takie działania mają być dowodem np. w sprawach o popełnione błędy lekarskie, to nagrywać nie można.
W opinii rzecznika praw pacjenta w szpitalu naruszono przepis wskazujący, że „pacjent ma prawo do poszanowania intymności i godności, w szczególności w czasie udzielania mu świadczeń zdrowotnych”.
Gdzie będą kamery?
Tymczasem już 6 września w życie wchodzą nowe przepisy, które pozwolą szpitalom nagrywać. Nawet operacje. I to bez zgody pacjentów.
„Kamery będą mogły zostać zainstalowane nie tylko w części ogólnodostępnej czy pokojach łóżkowych, w których przebywa pacjent po operacji. Monitoring będzie mógł zostać uruchomiony również w miejscach, gdzie są udzielane inne świadczenia zdrowotne, czyli przeprowadzane badania, zabiegi czy operacje” – alarmuje „Dziennik Gazeta Prawna”.
Pacjentowi pozostanie tylko odwołanie
Firma Jamano, która zajmuje się doradztwem prawnym, już wcześniej analizowało te przepisy. Adam Klimowski, dyrektor działu prawnego, wyjaśnia serwisowi termedia.pl , że taki monitoring mogą wprowadzić szpitale, zakłady opiekuńczo-lecznicze, zakłady pielęgnacyjno-opiekuńcze, zakłady rehabilitacji leczniczej lub hospicja.
Co więcej system kamer w takich pomieszczeniach musi być konieczny w procesie leczenia pacjentów lub dla zapewnienia im bezpieczeństwa. Zawsze jednak przy zakładaniu systemu monitoringu należy uwzględniać konieczność poszanowania intymności i godności pacjenta, potrzebę zastosowania monitoringu w danym pomieszczeniu oraz konieczność ochrony danych osobowych.
– Na ten rodzaj monitoringu pacjent nie będzie musiał wyrażać zgody. Podstawą prawną będzie tu bowiem nie zgoda osoby (art. 6 ust. 1 lit. a RODO, art. 9 ust. 2 lit. a RODO), ale prawnie uzasadniony interes placówki medycznej (art. 6 ust. 1 lit. f RODO). Pacjent będzie mógł natomiast złożyć w tej sprawie sprzeciw na podstawie art. 21 RODO – precyzuje prawnik.
Kto będzie miał dostęp do nagrań?
Zanim szpitale zaczną nagrywać pacjentów, najpierw muszą się do tego przygotować. Trzeba wskazać, które konkretnie pomieszczenia zostaną objęte monitoringiem i kto do takich nagrań ma mieć dostęp.
PRZECZYTAJ:
- Załatwili Granit w osiem minut
- Grad kartek w Radzyniu
- Uwaga kierowcy! Od września zmiany w przepisach drogowych
- Wygrali turniej w Pabianicach
- Zapraszają na wzruszający spektakl "Drzewo życzeń" w kinie Sława
Napisz komentarz
Komentarze