Przekazanie sztandaru nastąpiło 27 listopada w obecności władz miasta oraz duchowieństwa oraz uczniów szkoły. – Szkoła ma sztandar ufundowany w 1984 roku. Minęło ponad 30 lat, ząb czasu zrobił swoje. Dlatego w ubiegłym roku Rada Rodziców podjęła decyzję żeby ufundować nowy sztandar – mówi dyrektor Stanisław Romanowski.
SP nr 2 im. Bohaterskich Lotników Podlasia kultywuje tradycje lotnicze. Podczas uroczystości nadania sztandaru też nie zabrakło lotniczych akcentów. Zadowolenia z kontynuowania tradycji lotniczych w mieście nie kryje Jerzy Trudzik, członek Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego w Białej Podlaskiej. Pracował w 61. Pułku Szkolno-Bojowym, który miał swoją siedzibę na bialskim lotnisku.
Jak widać nie tylko uczniowie, ale i rodzice przywiązują wagę do symboli. Renata Konasiuk z Rady Rodziców mówi, że mobilizacja w sprawie zakupu nowego sztandaru była duża i w rok udało się zebrać środki, zamówić go i wykonać. I tak zastąpił on wysłużony sztandar sprzed ponad 30 lat. – Zgubił on swój kolor, biały już nie jest taki biały więc doszliśmy do wniosku, że już czas by go wymienić. Rodzice chętnie się włączyli w tę inicjatywę, zebraliśmy pieniądze i zamówiliśmy sztandar w Pracowni Haftu Ręcznego. Jest ręcznie szyty, stary sztandar był pierwowzorem – mówi mama uczennicy klasy VII i ucznia z klasy V. I dodaje: – Kosztował 6,5 tysięcy złotych i mam nadzieję, że będzie jak najdłużej służył.
Rodzice uczniów z SP nr 2 nie po raz pierwszy wykazali się dbałością o funkcjonowanie placówki. Scena, na której występowali uczniowie chociażby podczas uroczystości została ufundowana przez rodziców. To jednak nie koniec, już planują oni bowiem kolejne inicjatywy. Będzie to siłownia na świeżym powietrzu, która ma stanąć przy szkole.
Więcej na ten temat w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 49
Justyna Dragan
Napisz komentarz
Komentarze