Drużyna SuperW to wolontariusze, bez których akcja nie ma racji bytu. Są to ludzie, którzy docierają do rodzin i osób w trudnej sytuacji materialnej i są łącznikami pomiędzy nimi a ofiarodawcami, którzy zechcą przekazać potrzebne dobra materialne. Obie strony nie muszą się poznawać, a potrzebujący nie powinni się obawiać, że ktokolwiek dowie się o ich problemach czy że ich wizerunek będzie w mediach.
- Ludzie często z tego względu nie chcą zgłaszać się po pomoc, bo się wstydzą i nie chcą być opisywani i pokazywani. Akcja opiera się na całkowitej dyskrecji - podkreśla koordynator Witkowska.
Zwróciła się już do różnych instytucji i szkół w gminach całego powiatu, aby wytypowały rodziny i osoby potrzebujące. Kolejny krok to zebranie ekipy wolontariuszy, którzy z taktem i dyskretnie do nich dotrą, poznają problemy i potrzeby. Może okazać się na przykład, że matka samotnie wychowująca dziecko nie ma pieniędzy, aby mu opłacić kurs angielskiego. Ktoś inny może potrzebować farb do odświeżenia zaniedbanego mieszkania albo lodówki czy pralki. Pomoc ma być konkretna, dyskretna, odpowiadająca potrzebom. Obdarowany może poznać darczyńcę, jeżeli tego chce.
- Ważną zasadą akcji jest to, że pomagamy ludziom, którzy nie są bierni i roszczeniowi, tylko sami próbują jakoś się wydźwignąć. Nie pomagamy tym, którzy na to nie zasługują. Wsparcie ma być impulsem do dalszego działania i ma dać poczucie ludziom, że są dla kogoś ważni - zauważa Witkowska.
Aby zostać wolontariuszem Szlachetnej Paczki, wystarczy wejść na stronę www.superw.pl i się zarejestrować. Kandydaci powinni mieć ukończone 18 lat. Zostaną przeszkoleni i ruszą do działania. - Zachęcamy także wszystkich chętnych, osoby prywatne oraz firmy do udzielenia wsparcia jako darczyńcy w tej akcji - mówi Małgorzata Witkowska i podaje swój numer telefonu do kontaktu: 505 400 305.
Napisz komentarz
Komentarze