Kilka dni temu policjanci zostali powiadomieni o kradzieży roweru, do której doszło w rejonie osiedla Klimeckiego w Łukowie. Ze zgłoszenia wynikało, że właściciel jednośladu pozostawił swój pojazd „tylko na kilka minut” i poszedł do pobliskiego sklepu. Po powrocie z zakupów jego roweru już tam nie było. Łukowscy kryminalni, analizując zgłoszenie, ustalili, że związek z tą kradzieżą może mieć przebywający w mieście młody mężczyzna.
– Zatrzymany na terenie osiedla 34-latek z województwa dolnośląskiego stwierdził, że faktycznie zabrał rower stojący przed sklepem, a po kilku dniach pozostawił go przy śmietniku. Nie wie co się z nim później stało. Dodatkowo okazało się, że zatrzymany młody mężczyzna miał jeszcze ze sobą kilkanaście gramów amfetaminy – informuje asp. szt. Marcin Józwik z Komendy Powiatowej Policji w Łukowie.
Mundurowi przeszukując wynajmowany przez 34-latka dom, znaleźli też inny rower. Mężczyzna mówił, że ukradł go przy sklepie na ulicy Gałczyńskiego. – Dotychczas pokrzywdzony właściciel jednośladu nie zgłosił w łukowskiej komendzie kradzieży tego roweru. Zabezpieczony od 34-latka szary rower marki Core oczekuje na swojego właściciela w naszej jednostce. Osobę, która utraciła taki rower i jest w stanie potwierdzić prawo własności, prosimy o kontakt osobisty lub telefoniczny (47 81 472 10) z dyżurnym Komendy Powiatowej Policji w Łukowie przy ul. Międzyrzeckiej 9 – mówi asp. szt. Marcin Józwik.
Właściciel roweru, który zechce odzyskać jednoślad, powinien zgłosić się do łukowskiej Komendy policji i zabrać ze sobą dokument potwierdzający jego zakup oraz swój dokument tożsamości.
Za kradzieże rowerów i naruszenie przepisów o przeciwdziałaniu narkomanii 34-latek już usłyszał zarzuty. Jego sprawa znajdzie finał w sądzie.
Napisz komentarz
Komentarze