Barbara Węgrzyniak przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich w Tłuśćcu wskazała, że jubileusz 60-lecia koła, to ważne wydarzenie dla całej społeczności.
- Jesteśmy najstarszym kołem na terenie naszej gminy. Kobiety z Tłuśćca zaczynały działalność w 1964 r. Podtrzymujemy tradycje, które one zapoczątkowały. Wspieramy miejscowe kobiety, żeby miały łatwiejsze życie na wsi. Głównie działamy społecznie, ale też pozyskujemy pieniądze z różnych źródeł. Gdyby nie dobra wola członkiń, niewiele dałoby się zrobić - mówiła Barbara Węgrzyniak.
Z okazji 60-lecia członkinie koła pokazały w przygotowanych scenkach jak wyglądała działalność na samym początku. - Koło zajmowało się hodowlą kurcząt, pozyskiwaniem naczyń, to były zajęcia inne niż teraz, odbywały się też wycieczki, dzięki którym członkinie miały dostęp do kultury. Wówczas co druga kobieta z Tłuśćca należała do koła gospodyń wiejskich. Obecnie mamy w kole 53 osoby - wyjaśniała Barbara Węgrzyniak. Wskazała, że celem koła jest integracja, spotkania to okazja do rozmów i wspólnego śpiewu. - Na pewno jeśli chodzi o wsparcie gminy to możemy liczyć na pomoc Gminnej Biblioteki Publicznej i Gminnego Ośrodka Kultury oraz wójta - przekazała Barbara Węgrzyniak. Zauważyła, że KGW z Tłuśćca współpracuje z OSP i z KGW z Żabiec. - Nie zamykamy się na innych. Ważne żebyśmy chciały być razem, działać wspólnie i by nie zabrakło do tego energii i dobrych chęci - zaznaczyła przewodnicząca KGW w Tłuśćcu.
Krystyna Baj mieszka w Tłuśćcu od 1969 r. i w 1971 r. zapisała się do koła gospodyń wiejskich. - Pamiętam, że jedna z członkiń pisała scenariusz skeczy, opiekowała się nami jak matka. Urządzaliśmy zabawy wspólnie ze strażą pożarną. Na imprezach sprzedawałyśmy kotyliony, czekoladę. W ten sposób zbierałyśmy pieniądze, żeby kupić naczynia do remizy - mówiła Krystyna Baj. Dodała, że wówczas miała 23 lata, a jej koleżanka była młodsza o dwa lata. - Bardzo dobrze wspominam tamte czasy, wspierałyśmy się nawzajem. Miałyśmy bardzo dużo widzów, którzy przychodzili oglądać skecze. Organizowałyśmy też spotkania z piosenką. Zajmowałyśmy się integracją miejscowej społeczności - podkreśliła Krystyna Baj. Wyjaśniała, że zarobione pieniądze zakupiły naczynia i obrusy, na 200 osób. - Życzę wszystkiego dobrego członkiniom koła, z okazji jubileuszu - zaznaczyła Krystyna Baj.
Maria Szmytko sekretarz gminy przyznała, że 60-lecie KGW w Tłuśćcu to piękny jubileusz.
- Widząc takie zgromadzenie kobiet, tak aktywnych, w takim przedziale wiekowym, to wypada się tylko cieszyć, że takie organizacje funkcjonują i mają się świetnie. Ważne jest, że mimo zmieniających się władz koło przetrwało. To wspaniała inicjatywa, która jest wartościowa dla mieszkańców. Dzięki kołu, miejscowość żyje i się rozwija - wskazała Maria Szmytko.
Napisz komentarz
Komentarze