Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 15 kwietnia 2025 05:54
Reklama
Reklama

Walczyli o życie niemowlęcia w ekstremalnych warunkach

Funkcjonariusze bialskiej policji prawdopodobnie jeszcze nigdy nie prowadzili akcji ratunkowej w tak trudnych okolicznościach. Niemowlę straciło przytomność, a przywracanie akcji serca utrudniał zagłuszający odgłos wybuchów i strzelaniny. Do tego wszechogarniająca ciemność. Liczyły się sekundy, wiedza i umiejętności.
Reklama
Walczyli o życie niemowlęcia w ekstremalnych warunkach

Przytoczona powyżej symulacja akcji ratunkowej była elementem szkolenia w ramach projektu badań "Skuteczność podejmowanych działań ratunkowych z zakresu resuscytacji krążeniowo-oddechowej na przykładzie przedstawicieli wybranych formacji mundurowych RP". Celem projektu było przygotowanie policjantów do działań ratunkowych z małymi dziećmi w sytuacjach trudnych i ekstremalnych.

Reklama

Szkolenie zorganizowano w Regionalnym Ośrodku Badań i Rozwoju Akademii Wychowania Fizycznego w Białej Podlaskiej. Do udziału w nim zostało zaproszonych 15 policjantów z miejskiej komendy. Uczestnicy zdobywali nie tylko wiedzę teoretyczną, która niezbędna jest do ratowania ludzkiego życia, ale również ćwiczyli praktyczne umiejętności w zakresie przywracania krążenia, oddechu i świadomości z wykorzystaniem elektronicznego fantomu niemowlęcia.

Zadanie, z jakim musieli się zmierzyć, polegało na samodzielnym prowadzeniu akcji ratunkowej niemowlęcia w różnych sytuacjach: podczas zagłuszania dźwiękami i bez kontroli wzroku. Ćwiczenie o tyle niełatwe, że wymagające właśnie oceny wzrokiem, słuchem oraz dotykiem nie dłuższej niż kilka sekund. Największą trudność sprawiło kursantom prowadzenie akcji w symulowanych warunkach zbliżonych do tych występujących na wojnie – z odgłosami wybuchów i strzelaniny.

Warto zaznaczyć, że obowiązek udzielenia pierwszej pomocy przez każdego policjanta wynika z kodeksu karnego, ustawy o Policji, ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz rozporządzeń Rady Ministrów. Niejednokrotnie to właśnie mundurowi zajmują się utrzymywaniem przy życiu osób poszkodowanych, zanim przybędzie profesjonalna pomoc medyczna.

 Kierownikiem projektu badań i realizatorem jest dr Paweł Różański, instruktor wykładowca ratownictwa wodnego WOPR, ratownik medyczny i pracownik filii AWF w Białej Podlaskiej.

(sb)

Reklama

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: DobryńTreść komentarza: A to tak sobie można organizować zżutke? Zawsze to znajomi , koledzy, koleżanki organizowali. A tak samemu sobie pierwszy raz się spotkałem z takim zachowaniem. Ale nie mnie oceniać, tak tylko się nad tym zastanawiam i nie oceniam postępowania.Data dodania komentarza: 14.04.2025, 11:55Źródło komentarza: Dobryń Duży. Pomóżmy Justynie zacząć od nowaAutor komentarza: Fan BmwTreść komentarza: Komu będą mierzyć tą prędkość ? Tym starym rozwalającym się gratom ? Ponad 15 letnim rupieciom ? Czy nawet już pełnoletnim złomom 18 + ? Lepiej jechać do dużych miast , tam jeżdżą nowe auta z salonu . Tam zarobią na mandatach .Data dodania komentarza: 14.04.2025, 08:34Źródło komentarza: Był „Trzeźwy poranek”, teraz czas na „Prędkość”Autor komentarza: Clark GriswaldTreść komentarza: Każde hasło jest dobre żeby wypisać tysiące mandatów.Data dodania komentarza: 13.04.2025, 14:13Źródło komentarza: Był „Trzeźwy poranek”, teraz czas na „Prędkość”Autor komentarza: Kamil gTreść komentarza: Te enternetowe firmy ,downo winny być zlikwidowane.Miałem do czynienia z ,,Temu", -NIGDY WIĘCEJ.Tam oszust na oszuście siedzi i oszustem pogania.O wiele bezpieczniej jest kupować rzeczy potrzebne w sklepach internetowych danej firmy.Tam nie ma przekrętów,doliczania za jakieś nieistniejące usługi .Data dodania komentarza: 12.04.2025, 11:24Źródło komentarza: Toksyczne koszulki i majtki. Zbadali ubrania z Temu i SheinAutor komentarza: ROMANTreść komentarza: Ja również złego słowa o Julianie nie powiem.Każdy ma jakieś grzechy,jedni popełnili je z młodzieńczej głupoty,,inni po pijaku,jeszcze inni z premedytacją.Pan Julian nie wygląda na osobę,która z premedytacją zrobiła coś złego,coś,co dyskredytuje jego życie obecne,,jak to sugerują poniżej zamieszczone wpisy.Niestety,wpisy ogólnikowe,sugerujące jakąś wine zadawnioną,ale pamiętaną.Dlaczego piszący negatywnie ,nie otworzą jakiejś ptasiarni,czy czegoś podobnego,-na własny koszt.Cenię ludzi,którzy robią coś za tzw.,,friko",jest ich bardzo niewielu.Tak myślę.Data dodania komentarza: 12.04.2025, 11:15Źródło komentarza: Kochają bociany i dają im dom. Niezwykłe miejsce w Rakowiskach
Reklama
Reklama