Do zdarzenia doszło tuż przed świętami. - Bialczanka pozostawiła swój samochód na parkingu, sama udając się na rekolekcje. Gdy powróciła do auta zauważyła, że nieznany sprawca zarysował elementy karoserii. Kobieta postanowiła sprawę zgłosić na Policję – informuje nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzecznik KMP w Białej Podlaskiej.
Policjanci ustalili sprawcę. Okazało się, ze to 55-letnia mieszkanka gm. Biała Podlaska.
- Podczas rozmowy z funkcjonariuszami kobieta przyznała, że przyjechała na parking, jednak nie miała gdzie zaparkować w związku z dużym przedświątecznym ruchem. Dodatkowo spieszyła się, więc gdy zobaczyła samochód osobowy zajmujący jej zdaniem dwa lub nawet trzy miejsca parkingowe przelało to czarę goryczy. Postanowiła „ukarać” kierowcę, dlatego też zarysowała elementy karoserii auta – relacjonuje rzeczniczka bialskiej KMP. - 55-latka usłyszała już zarzuty. Za popełniony czyn grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Kobieta żałuje tego co się stało i zapewniła, że chciałaby naprawić wyrządzoną szkodę.
Szacunkowa wartość szkód to 4 tys. zł.
Napisz komentarz
Komentarze