- Na to połączenie czekało wiele osób. Uruchamiamy je we współpracy z powiatem Radzyńskim i gminą Radzyń Podlaski. Dzięki tym połączeniom autobusowym, łączącym gminę i miasto z dworcem PKP wiele osób przestaje być komunikacyjnie wykluczonych – mówi burmistrz Jakub Jakubowski, który zaledwie dwa miesiące wcześniej tłumaczył się swoim radnym z oskarżeń mieszkańca o bezczynność w tym temacie.
Latami się nie opłacało
Kolej do powiatu radzyńskiego wróciła w 2017 roku. Wówczas ruch kolejowy został przekierowany na tory wiodące przez Bedlno Radzyńskie na około 2 lata z linii Warszawa-Lublin, która właśnie zaczynała być modernizowana. Po tym terminie PKP uznało, że przewozy kolejowe na tej trasie powinno się utrzymać. Obecnie powiat czeka na elektryfikację linii.
Próby stworzenia połączeń autobusowych między stacją PKP Radzyń Podlaski a miastem podjęto już chwilę po uruchomieniu stacji. W czerwcu 2017 roku pilotażowe kursy na tej linii otworzył radzyński PKS. Jednak już kilka dni po uruchomieniu linii, spółka nie widziała możliwości kontynuowania działalności na tej trasie. Po 10 dniach z połączenia zrezygnowano.
Obecny burmistrz Radzynia, będąc jeszcze radnym powiatu złożył do starosty postulat o wpisanie wniosku do Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych na rok 2024, na linię autobusową między dworcem PKP i miastem. Powiat uzyskał dofinansowanie do utworzenia połączenia autobusowego na linii dworzec PKP – miasto Radzyń Podlaski na 2024. Niestety w uchwale, którą radni powiatowi podejmowali pod koniec marca, żadna z utworzonych z dofinansowaniem linii nie objęła dworca w Bedlnie.
– Otrzymaliśmy odpowiedź odmowną od głównego przewoźnika w powiecie radzyńskim, radzyńskiego PKS, który jako argument podał brak sprzętu, brak ludzi. Ubolewam nad tym, bo za chwilę procedujemy za otwarciem innych linii i tu jak się okazuje są ludzie i jest sprzęt – mówił w marcu starosta, Szczepan Niebrzegowski.
Presja ma sens
Jednak temat skomunikowania miasta i gminy Radzyń Podlaski z dworcem w Bedlnie wciąż wypływał. W drugiej połowie ubiegłego roku do rady miasta wpłynęła nawet skarga mieszkańców na bezczynność burmistrza w tym temacie. Komisja skarg i petycji badała sprawę, a w ustaleniach zawarła m.in. takie wyjaśnienia burmistrza:
„Burmistrz wskazał, iż niestety, po objęciu urzędu okazało się, że miasto nie dysponuje elementarnymi dokumentami, które umożliwiłyby szybkie podjęcie działań w zakresie organizacji komunikacji zbiorowej” - czytamy w stanowisku komisji skarg i petycji, przedłożonym radzie miasta. W stanowisku komisji zaznaczono, że miasto chce zlecić stworzenie takiego planu. To jednak wymaga czasu i pieniędzy, bo jak podaje komisja opracowanie SUMP to szacunkowo 200 tys. zł. Poza tym miasto chciałoby do współtworzenia całej koncepcji komunikacyjnej zachęcić inne samorządy powiatu, które wykluczenie komunikacyjne dotyka w równym stopniu.
Pod koniec października burmistrz poinformował, że prowadzone są uzgodnienia, które mogą zaowocować stworzeniem połączenia szybciej niż powstanie strategia komunikacyjna. – Ze starostą i przedstawicielami wszystkich gmin ustaliliśmy, że jeśli pod koniec roku zostanie ogłoszony konkurs w Wojewódzkim Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych, wspólnie złożymy wniosek. Nie będziemy czekać na opracowanie planu, ponieważ jest to proces czasochłonny i kosztowny – informował radnych pod koniec października Jakub Jakubowski.
Pokłosiem tych działań jest dziś pojawienie się w powiecie radzyńskim nowej linii autobusowej. Obsługuje ją miejska spółka PKS Radzyń Podlaski.
- Od 2 stycznia uruchomione zostaje połączenie Paszki – Zabiele – Radzyń – Ustrzesz – Białka do Bedlna Radzyńskiego, gdzie znajduje się dworzec PKP i zaręczam, nie będzie to połączenie dwutygodniowe. Otwieramy je na rok, z nastawieniem utrzymania go przynajmniej tak długo, jak przyjeżdżać będą do nas pociągi, na razie relacji Warszawa – Radzyń – Warszawa, bo to są te najbardziej istotne dla naszych mieszkańców połączenia – przekazywał pod koniec grudnia Jakub Jakubowski.
Operatorem połączenia jest powiat radzyński, który składał na nie wniosek do FRPA w porozumieniu z gminą Radzyń Podlaski i miastem. – Poprzez uruchomienie tego połączenia autobusowego chcemy umożliwić mieszkańcom dotarcie do dworca. Autobus ten będzie zatrzymywał się na wszystkich dostępnych w mieście przystankach: przy szpitalu, ul. Zabielskiej, Wyszyńskiego, przy stadionie na ul. Warszawskiej, na dworcu PKS, przy Sitkowskiego, przy Podlaskiej – wylicza burmistrz i dodaje: – Od promocji tego połączenia, od jego wykorzystywania i przekonania wśród mieszkańców, że jest ono stałe, będzie zależało to czy zechcą z niego korzystać. Zachętą ma być fakt, że gdziekolwiek byśmy nie wsiedli, to połączenie to będzie obarczone jednakową opłatą 5 zł.
CZYTAJ TEŻ:
Napisz komentarz
Komentarze