Do zdarzenia doszło w piątek 27 lipca po godzinie 15.30 na drodze wojewódzkiej W-812. Policjanci bialskiej drogówki patrolujący tę trasę zauważyli auto, którego kierujący popełnił rażące wykroczenia. Mężczyzna nie stosując się do obowiązujących przepisów wyprzedzał na zakręcie, nie bacząc ani na linię jednostronnie przekraczalną ani na znak „niebezpieczny zakręt w lewo”. Swoim manewrem zmusił zarówno kierowcę wyprzedzanego auta, jak też jadącego z naprzeciwka, do gwałtownego hamowania, które było konieczne by uniknąć zderzenia pojazdów. Do zdarzenia doszło zaledwie kilkaset metrów od miejsca, w którym dwa dni wcześniej doszło do tragicznego wypadku drogowego. Tam w zdarzeniu zginęły dwie osoby.
W rozmowie z policjantami 26-latek nie poczuwał się do winy, przyznając się do szybkiej jazdy. Z uwagi na rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego funkcjonariusze zatrzymali mężczyźnie fakultatywnie uprawnienia do kierowania.
Napisz komentarz
Komentarze