Na imprezie pojawiło się około 400 osób z województwa lubelskiego i mazowieckiego. Na teren OHP w Roskoszy przyjechali uczestnicy warsztatów zajęciowych, powiatowych ośrodków wsparcia, środowiskowych domów samopomocy, domów pomocy społecznej, m.in. z Kodnia, Międzyrzeca Podlaskiego, Siedlec, Białej Podlaskiej, Międzylesia, Kozuli i Kostomłotów. – Większość z tych osób jest w placówkach od kilkunastu lat, więc mają stare znajomości i ta impreza jest takim momentem gdzie oni się spotykają. Ja widzę jak oni wchodzą tutaj i witają się ze sobą, bardzo się cieszą, mogą po prostu ze sobą pobyć. Rywalizacja na pewno jest, natomiast staramy się robić to w formie zabawy, żeby to nie była taka twarda, ciężka sportowa rywalizacja tylko bardziej przeplatana śmiechem i zabawą gra, pokonująca też ich ograniczenia. Chodzi nam o pokazanie, że oni też potrafią, też mogą i mają możliwości – mówi Anna Utka, kierownik Caritas Diecezji Siedleckiej Środowiskowego Domu Samopomocy w Białej Podlaskiej.
Wszystko w lekkiej formie i bez przymusu. Były również zabawy taneczne dla tych, którzy nie chcieli brać udziału w grze. Każda drużyna, która się zgłosiła otrzymała mapę terenu z oznaczonymi na niej punktami, w których wolontariusze czekali z konkurencjami oraz kartę do wypełnienia. Za każdą konkurencję, jeśli udało się ją wykonać, uczestnicy otrzymali literki, które ułożyły hasło.
Cały artykuł przeczytacie w jutrzejszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 37
Napisz komentarz
Komentarze