Sensei Ariel Miszkiniuk, trener, prezes BKKK i zarazem zawodnik został mistrzem Europy seniorów. Juniorzy również nie zawiedli: Aleksandra Mincewicz została mistrzynią Europy, a Paweł Konieczny, Maja Pietraszuk i Zuzanna Lewczuk - brązowymi medalistami europejskiego czempionatu.
Dobre walki stoczyli także Jakub Hermanowski, Antoni Jańczuk i Karol Chodkowski. W mistrzostwach brało udział 720 zawodników z 29 krajów. - Przygotowania do tej wielkiej imprezy na dobre rozpoczęły się we wrześniu ubiegłego roku. Ciężkie treningi, obozy, seminaria, zawody - wszystko to było podporządkowane głównej imprezie jaką były mistrzostwa Europy - zaznacza sensei Maciej Konieczny z BKKK. - To, że mistrzostwa odbywały się w naszym kraju dodatkowo motywowało do ciężkich treningów. Kiedy inni odpoczywali, zawodnicy trenowali po dwa razy dziennie, wykorzystując każdą okazję. Czy to był okres przedświąteczny czy weekend majowy, zawodników BKKK spotkać można było w sali treningowej. Litry wylanego potu, wyrzeczeń i ogrom pracy włożonej w treningi przez zawodników i trenerów zaprocentowały świetnym, historycznym wynikiem. Ten sukces to ogromna zasługa trenera sensei Ariela Miszkiniuka, który został postawiony w podwójnej roli : zawodnika i trenera. I z obu wywiązał się wyśmienicie. Kiedy 10 lat temu garstka zapaleńców reaktywowała karate kyokushin w Białej Podlaskiej, nikt nie przypuszczał, że to tu wychowają się przyszli medaliści mistrzostw Europy.
Obecnie BKKK powadzi zajęcia w wielu grupach, w zależności od stopnia zaawansowania czy wieku ćwiczących. Od kilku lat prowadzona jest też sekcja karate kyokushin w Zalesiu, tu również każdy może rozpocząć swoją przygodę z karate. BKKK prowadzi również sekcję muaythai. Teraz naszych zawodników czekają przygotowania do mistrzostw Polski w październiku w Szczecinie.
Napisz komentarz
Komentarze