W tym roku to już druga taka impreza. Miejski Ośrodek Kultury chcąc zadbać o rozrywkę dla mieszkańców, organizuje letnie koncerty, podczas których na chwilę można zapomnieć o codziennych obowiązkach i bawić się w rytmie największych polskich hitów. – Chcemy w ten sposób integrować społeczeństwo. Zależy nam na tym, by ludzie wyszli z domów i wspólnie bawili się na świeżym powietrzu. Dbamy też o to, by poziom zapewnianej rozrywki był na jak najwyższym poziomie – mówi Andrzej Marciniuk, dyrektor międzyrzeckiego MOK-u. W tym roku organizatorzy postawili na hiphopowe brzmienia.
Pierwszy na scenie pojawił się założyciel legendarnej hiphopowej grupy ze Śląska – Kaliber 44, należącej do najwybitniejszych przedstawicieli tego gatunku muzycznego w Polsce. Abradab, bo o nim mowa, to urodzony w Katowicach Marcin Marten. Od 2002 roku prowadzi solową działalność artystyczną. Jest też członkiem Akademii Fonograficznej ZPAV. Laureat nagrody polskiego przemysłu fonograficznego Fryderyka. Współpracował z takimi wykonawcami jak: Piotr Banach, Bosski Roman, Maciej Maleńczuk, Wojciech Waglewski, Grubson, IGS, L.U.C., Lukatricks, O.S.T.R. oraz Rahim. Podczas koncertu w Międzyrzecu zaprezentował zarówno solowe utwory ze swoich najnowszych płyt, jak i największe hity Kalibra 44, które wzbudziły entuzjazm publiczności.
Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 34
Napisz komentarz
Komentarze