Do informacji o tym, że na terenie powiatu doszło do kilku przestępstw na szkodę mieszkańca miasta, które nie zostały zgłoszone, dotarli bialscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu. – Wynikało z nich, że w lipcu na terenie Białej Podlaskiej sprawcy dokonali rozboju na bialczaninie oraz jego znajomej z gminy Międzyrzec Podlaski – mówi podkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowa bialskiej KMP. Jak dodaje, napastnicy użyli wobec pokrzywdzonych pałki teleskopowej oraz bili i kopali pokrzywdzonego, powodując u niego obrażenia ciała. – Wówczas skradli też pieniądze. Ich łupem padło 600 złotych – relacjonuje rzeczniczka.
Funkcjonariusze ustalili też, że nie jest to jedyny czyn na koncie mężczyzn. Dlatego podejrzani są również o kolejny rozbój. Do tego zdarzenia doszło z kolei miesiąc wcześniej na terenie gminy Janów Podlaski. Wówczas sprawcy bili pięściami pokrzywdzonego, a po przeszukaniu mu kieszeni skradli kilkaset złotych. Tego dnia również uszkodzili auto, którym podróżował.
Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 34
Napisz komentarz
Komentarze