Do zdarzenia doszło w niedzielę, 29 grudnia, po południu na ul. Francuskiej w Białej Podlaskiej. Dyżurny bialskiej komendy został powiadomiony o kolizji z udziałem radiowozu. Policjanci, którzy dotarli na miejsce ustalili, że kierująca osobowym volvo, wykonując manewr cofania uderzyła w zaparkowany nieoznakowany radiowóz, w którym znajdował się policjant Wydziału Ruchu Drogowego. Za kierownicą volvo siedziała 23-letnia mieszkanka gm. Leśna Podlaska. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Potwierdziło to przeprowadzone na miejscu badanie.
- Kiedy bezpośrednio po zdarzeniu funkcjonariusz podszedł do volvo wyczuł w aucie zapach marihuany. Siedzący jako pasażer 24-letni mieszkaniec gminy Biała Podlaska przyznał, że niedawno wraz ze swoim znajomym palili marihuanę. Zaprzeczył, by posiadał jakiekolwiek narkotyki. Jednak w trakcie prowadzonych czynności policjanci ujawnili pod samochodem zawiniątko z suszem roślinnym. 24-latek zatrzymany został do wyjaśnienia - informuje podkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.
Dodatkowo w trakcie prowadzonych czynności w Międzyrzecu Podlaskim, policjanci bialskiej drogówki, zatrzymali 25-letniego mieszkańca Białej Podlaskiej. Mężczyzna podejrzewany był o udzielenie środków 24-latkowi. Przy 25-latku oraz w miejscu jego zamieszkania policjanci również ujawnili narkotyki.
Wczoraj obydwaj mężczyźni usłyszeli zarzuty. 24-latek odpowiadać będzie za posiadanie środków odurzających, natomiast jego 25-letni znajomy usłyszał zarzuty przywozu, posiadania oraz udzielania marihuany, a także kierowania pojazdem pod wpływem środka odurzającego. O dalszym ich losie zadecyduje sąd. Za popełnione czyny grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze