Od października 2018 budowa była wstrzymana i jak się dziś okazuje niesłusznie, ale takie są procedury administracyjne. Sąd uznał że pani Jadwiga Kwiatkowska, sąsiadka inwestycji i stojący za nią biznesmen nie mieli podstaw do blokowania budowy.
To już kolejna wygrana przez Karuzelę sprawa sądowa bo 4 listopada zeszłego roku przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Lublinie odbyła się sprawa ze skargi prokurator Doroty Komatajtis która chciała uchylenia Decyzji Środowiskowej inwestycji. Prokurator nie potrafiła jednak wykazać jaki interes społeczny jest zagrożony a tego wymagają przepisy. - Trudno powiedzieć czyj interes reprezentowała pani prokurator Komatajtis ale na pewno nie społeczny. Sprawy tego typu ze skargi prokuratora zdarzają się wyjątkowo rzadko i to tylko w wyjątkowo rażących przypadkach – komentuje jeden z prawników zaznajomiony ze sprawą. (...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 3 marca
Napisz komentarz
Komentarze