Na ul. Dolnej w Białej Podlaskiej policjanci Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali do kontroli kierującego osobowym fiatem. Podejrzenia funkcjonariuszy wzbudził styl jazdy siedzącego za kierownicą mężczyzny. Okazało się, że jest to 27-letni mieszkaniec miasta. - Po zatrzymaniu zachowywał się nerwowo i był pobudzony. Twierdził jednak, że nie pił alkoholu, jak też nie zażywał środków odurzających. Policjanci nie dali się jednak zwieść zapewnieniom 27-latka. Mężczyzna był trzeźwy, jednak funkcjonariusze użyli specjalistycznego analizatora śliny, aby sprawdzić, czy kierowca nie znajduje się pod wpływem środków odurzających. Przeprowadzony na miejscu test potwierdził obecność w jego organizmie marihuany. Od mężczyzny dodatkowo pobrana została krew do badań na zawartość narkotyków w jego organizmie - informuje podkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.
Dodatkowo w trakcie prowadzonych czynności w miejscu zamieszkania mężczyzny funkcjonariusze ujawnili woreczek z suszem. Po przeprowadzeniu wstępnego badania potwierdzili, że jest to marihuana. Narkotyki zostały zabezpieczone natomiast mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia.
27-latek usłyszał już zarzuty i przyznał się do winy. Odpowiadał będzie zarówno za kierowanie pojazdem pod wpływem środka odurzającego jak również za posiadanie narkotyków. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Za popełnione czyny grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności
Napisz komentarz
Komentarze