Agnieszka Markiewicz - w kategorii kobiet wywalczyła tytuł wicemistrzyni, natomiast w ogólnej klasyfikacji zajęła 19 miejsce na 182 startujących zawodników. „Łemkowyna Ultra Trail” powitał Agnieszkę gwieździstym niebem i szczerymi uśmiechami współzawodników. Pierwsze 10 km trasy rozrzuciło grupę biegaczy tak, że łosiczanka pozostałe 140 km do mety biegła już w zupełnej samotności.
- Po 10 może 15km grupa rozciągnęła się i do mety biegłam sama spotykając ludzi jedynie na punktach, czy końcowych mijankach. Jednak ja uwielbiam biegać w nocy, korzystać z ciszy i podążać jedynie za wąskim światłem czołówki – mówi Agnieszka Markiewicz.
Najtrudniejsze okazały się ostatnie kilometry biegu – Kiedy do mety pozostało jakieś 13,5km, tempo biegu znacznie spadło. Las i zbieg do Komańczy ciągnęły się dłużej, niż przebyte 145km. Zastanawiałam się nawet, czy kiedykolwiek ten las zechce mnie wypuścić do cywilizacji. Przede mną była tylko ścieżka odblaskowych szarf, żadnych widoków na Komańczę – wspomina z uśmiechem Agnieszka.
Nad komfortem biegu Agnieszki, jej bezpieczeństwem i wsparciem czuwała grupa Supportowa, która zajmowała się min. wymianą żeli, softów, obuwia, skarpet oraz dostarczaniem posiłków regeneracyjnych. Do biegu przygotował ją trener Patryk Aid.
Napisz komentarz
Komentarze