Budżet Gminy Wisznice w 2023 roku wyniesie ponad 40 mln zł, po raz pierwszy będzie musiał być badany przez biegłego rewidenta. Dochody wynoszą 37 mln 270 tys. zł. Wydatki zaś wstępnie 39 250 tys. zł, ale nie uwzględniliśmy np. dochodów i wydatków w zakresie węgla i już na pierwszej sesji 2023 roku przekroczy kwotę 40 mln zł.
Gmina Wisznice. Wielomilionowe inwestycje
– Jest to budżet deficytowy. Deficyt wyniesie 1 mln 980 tys. zł. Biorąc jednak pod uwagę coroczną sytuację związaną z założeniem realnych dochodów i wydatków, to spodziewam się, że deficyt wyniesie ok. 1 mln zł, co przy spłacie zobowiązań w wysokości ponad 1 mln zł nie spowoduje zwiększenia zobowiązań gminy. W chwili obecnej mamy nadwyżkę operacyjną w wysokości ok. 500 tys. zł, a przy oszczędnościach i realnie założonych wydatkach może ona się zwiększyć o kolejne co najmniej 500 tys. zł od obecnie planowanej – mówi wójt gminy Wisznice Piotr Dragan. – Porównując z kolei nadwyżki realne z poprzednich lat, nadwyżka operacyjna z tego roku wyniesie ok. 500 tys. zł i będzie mniejsza od nadwyżek operacyjnych poprzednich lat. Dla porównania nadwyżka operacyjna w 2019 roku wyniosła 3 mln zł – Widać tu wyraźnie uszczuplenie dochodów gminy, które dotyka wszystkie samorządy, szczególnie miasta – zaznacza wójt.
W tegorocznym budżecie aż 46 procent wydatków to inwestycje. – To wyjątkowy budżet. Przykładowo, inwestycje w 2020 r. wyniosły 11 mln, w 2021 – 12,5 mln. W tym roku to 18 mln zł minus 1 mln 700 tys. zł, które musimy oddać powiatowi bialskiemu za budowę drogi powiatowej Nr 1098 Komarówka-Brzozowy Kąt-Polubicze-Horodyszcze – zaznacza wójt. – Porównałem też zobowiązania z poprzednich lat i obecne. Poziom zobowiązań jest ten sam, ponieważ przyjęliśmy zasadę, że nie zwiększamy zobowiązań. Zobowiązania na koniec 2023 roku wyniosą ok. 9 mln zł – dodaje.
Wisznice. Drogi, most i projekty OZE
Jedną z głównym inwestycji, jakie zaplanował samorząd, jest modernizacja drogi gminnej Horodyszcze- Łyniew i mostu na Wygodzie. Zadanie pochłonie 5 mln 100 tys. zł. Kolejna duża inwestycja to budowa drogi powiatowej Nr 1101 L w Dubicy. Gmina wyłoży na nią ponad 4 mln zł. – Nie wiem, czy uda nam się wybudować cały odcinek drogi, czyli 6,5 km. Być może wyremontujemy odcinek o długości 5 km – zaznacza. Gmina zainwestuje również w 2 ekoprojekty „Energia dla przyszłości" i „Gram w zielone" finansowane z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego.
– Są to projekty na piece zgazowujące drewno i na pellet oraz instalacje fotowoltaiczne i instalacje kolektorów słonecznych. Oba projekty pochłoną ponad 4 mln zł. Równie ważnym projektem jest „Energia odnawialna w gminie Wisznice" finansowany z Polskiego Ładu. W 3 budynkach użyteczności publicznej, w których mamy pompy ciepła, zamontujemy dodatkowo instalacje fotowoltaiczne. Taka instalacja i pompa ciepła znajdzie się również w budynku Zakładu Opiekuńczo- Leczniczego w Curynie, gdzie zostanie ponadto zamontowany magazyn energii – opowiada Piotr Dragan.
Mniejszym finansowo, ale równie ważnym dla mieszkańców gminy jest projekt zwiększenia dostępności instytucji użyteczności publicznej dla osób z niepełnosprawnościami. Za prawie 250 tys. zł samorząd zamontuje windę w Warsztatach Terapii Zajęciowej na Wygodzie. Jest to projekt dofinansowany z PFRON-u w kwocie prawie 190 tys. zł. W tegorocznym budżecie nie zabrakło zadań unowocześniających pracę urzędników. „Cyfrowa Gmina" to projekt za ponad 140 tys. zł, który ma na celu wymianę oprogramowania dziedzinowego.
CZYTAJ TEŻ: Kierował skradzionym samochodem. Do tego miał 2 promile w organizmie
Gmina sporo dołoży do oświaty
Sporym wydatkiem dla gminy jest utrzymanie szkół. Na terenie gminy jest 5 szkół, 2 samorządowe i 3 stowarzyszeniowe. – Każda ze szkół stowarzyszeniowych kosztuje nas rocznie ok. 800 tys. zł. Do oświaty dołożymy w tym roku ok. 3 mln 750 tys. zł. Mimo to nie chcemy robić rewolucji i likwidować placówek. Na razie, na ile nas stać, to je utrzymujemy – podsumowuje wójt i dodaje, że na tegoroczny budżet ma wpływ również to, że gmina jeszcze w tym roku nie otrzyma podatku od farmy wiatrowej. – Oddanie farmy do użytku się przeciągnęło. Obecnie farma jest w fazie rozruchu, a oddanie jej do użytku nastąpi w I kwartale tego roku, więc podatek wpłynie do kasy gminy w roku następnym – precyzuje Piotr Dragan.
Przeczytaj:
- Rozpoczynamy głosowanie w XXXVI Plebiscycie Sportowym Słowa Podlasia!
- Dom Barbary Prudaczuk powstanie jak Feniks z popiołów! Walczymy dalej!
- Tragiczna śmierć 17-latka. Położył się pod nadjeżdżający pociąg
- Drzewo po raz kolejny spełniło zadanie. Pomogło potrzebującym
- Rolnicy: "Nasze uprawy stoją w wodzie!" [FILM, ZDJĘCIA]
Napisz komentarz
Komentarze