6 lutego opublikowane zostały listy wniosków inwestycyjnych, zakwalifikowanych do dofinansowania w ramach kolejnej edycji konkursu w ramach Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Miasto Biała Podlaska pozyskało dotację w kwocie 29,3 mln zł na budowę przeprawy przez rzekę Krznę, łączącą dwie strony miasta na wysokości ulic Artyleryjskiej i Koncertowej.
Tydzień później prezydent Michał Litwiniuk na swoim profilu facebookowym zamieścił zdjęcie z komentarzem: „Niezwłocznie po uzyskaniu decyzji o dofinansowaniu z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg podpisałem zezwolenie na budowę mostu na Krznie z układem drogowym i dwoma rondami”.
Co wiemy o inwestycji?
W styczniu 2021 roku miasto wyłoniło wykonawcę projektu całej trasy, łączącej ul. Warszawską i Koncertową, wraz z mostem. Wartość umowy określono na 294 tys. 585 zł. Nikt go jednak nie widział. Projekt nie został zaprezentowany radnym, ani mediom, a za ich pośrednictwem mieszkańcom. Nie dziwi więc fakt, że pod wpisem prezydenta, komunikującego „podpisanie zezwolenia na budowę” pojawiło się pytanie mieszkańca: „Gdzie można zobaczyć plany? Jakieś pytania do mieszkańców? Jakieś konsultacje społeczne? Tak to się teraz robi?”.
Dzień po przyznaniu miastu funduszy rządowych na budowę mostu, prezydent zwołał konferencję prasową. Podczas niej o szczegółach inwestycji dowiedzieliśmy się tyle: – Inwestycja obejmuje budowę dwóch rond na skrzyżowaniach ul. Artyleryjskiej z Warszawską i Koncertowej z Daleką. Elementami będzie jednojezdniowa ulica w kompletnej formule z drogą rowerową i chodnikami. To inwestycja, która potrwa prawdopodobnie do końca przyszłego roku. Teraz jesteśmy w procedurze pozwolenia na budowę, które prawdopodobnie uprawomocni się w marcu i będzie można ogłosić przetarg – mówił prezydent Michał Litwiniuk.
Kwota kosztorysowa inwestycji, zapisana w budżecie miasta na ten cel to 49 mln zł.
Radni zdziwieni, bo nie wiedzą
Liderzy klubów Zjednoczonej Prawicy i Białej Samorządowej nie kryją zdziwienia tak szybkim postępem działań prezydenta, choć sami o brak zwłoki do niego apelowali, gdy miasto otrzymało dotację. Oczekiwali jednak, że plany inwestycji obecnie wycenianej na blisko 50 mln zł, zostaną radzie zaprezentowane.
– Myślę, że to nie ta kolejność. Zanim prezydent wyda sobie jakieś pozwolenia na realizację inwestycji tak znaczącej i kosztownej, radni powinni mieć dostęp do dokumentacji i projektów, by zapoznać się z planowanym przedsięwzięciem. Ja ani radni klubu ZP nie widzieli żadnych planów ani dokumentów, związanych z tym przedsięwzięciem, a to do nas prezydent przyjdzie z wnioskiem o fundusze z budżetu miasta na realizację tego mostu. Będziemy wnioskować do prezydenta o udostępnienie informacji, dotyczących inwestycji pod tytułem budowa mostu na Krznie – mówi Dariusz Litwiniuk, szef klubu ZP i zapowiada, że radni pytań szczegółowych w kwestii tej inwestycji mają dużo.
Do niewiedzy w temacie przygotowania inwestycji, związanej z nową przeprawą przyznają się też radni Białej Samorządowej. – Przecież radni nie prosili o to, to po co im pokazywać – komentuje z sarkazmem przewodniczący rady miasta Bogusław Broniewicz, ale przyznaje, że radni nad projektami tej inwestycji powinni móc się pochylić. – Komisje powinny dyskutować i ciężko pracować, ale w oparciu o wiedzę przekazaną przez miasto. Żąda się od nas podejmowania dużo ważących finansowo decyzji inwestycyjnych, a nie mamy podstawowej wiedzy.
PRZECZYTAJ:
- Bialski policjant z honorową odznaką. Oddał 18 litrów krwi
- Ksiądz podejrzany o nagrywanie w toalecie odsunięty od posługi
- Myśliwy spieszył się na polowanie. Był pod wpływem alkoholu
- Był poszukiwany listem gończym. Podczas zatrzymania podał się za brata
Na pytanie o ogólny jej stan odpowiada:
– Mamy informacje, że będzie most, drogi dojazdowe i dwa ronda. Ja wiem, że tam płynie rzeka, że tam jest torf i trzeba tam specjalnej technologii do takiego terenu, a to z pewnością podroży koszty. Już mieliśmy przykład ścieżek nad Krzną, gdzie trzeba było dokładać do inwestycji, którą źle wyceniono, bo zapomniano, że ścieżka biegnie nad Krzną, gdzie podłoże jest zupełnie inne. Ja nie wiem, w jakiej technologii będzie ta przeprawa, pod jakie samochody? – przyznaje Bogusław Broniewicz i zapowiada złożenie wniosku do przewodniczącego komisji rozwoju gospodarczego i budżetu. – Będziemy chcieli, by prezydent przygotował materiały na komisję, byśmy jako radni się nad nimi pochylili – mówi przewodniczący Broniewicz.
Napisz komentarz
Komentarze