Takiego odzewu nie spodziewali się organizatorzy zbiórki krwi, którą zorganizowano 26 października w centrum miasta. Trafi ona do 11-letniej Poli Kowalskiej, która zmaga się z chorobą nowotworową.
W zbiórkę włączyło się kilkadziesiąt osób, które przybyły na plac Wolności, by podzielić się cząstką siebie. – Straż pożarna włącza się w akcję zbiórki krwi dla Poli. Staramy się pomóc jak możemy, dlatego osoby pełniące dziś służbę są tutaj i zadeklarowały wzięcie udziału w przedsięwzięciu. – powiedział kapitan Adam Weremecki, który wraz z załogą był na miejscu tuż po rozpoczęciu zbiórki.
Inicjatorem zbiórki było stowarzyszenie Biała Pozytywka. Prezes Renata Stefaniuk podkreśla, że potrzebującemu dziecku trudno odmówić. – Krwi potrzeba bardzo dużo, ale jeżeli Pola z niej nie skorzysta, krew pójdzie na inne dzieci. Będziemy organizować zbiórki co kwartał, mężczyźni mogą oddawać krew co dwa miesiące, kobiety co trzy. – zapowiada Renata Stefaniuk.
Zbiórkę krwi poprzedziła akcja nagrywania filmów, które miały być wsparciem dla chorej Poli, i pokazać, że w akcję włącza się wiele osób i instytucji. Wideo dla 11-latki nakręcili m.in. aktorzy, którzy przyjechali do Białej Podlaskiej ze sztuką "Atrakcyjny pozna panią", prezenterka TVN Dorota Gardias oraz dzieci z miejskiego żłobka Skarbiec Skrzata, które skradły serce chorej dziewczynki.
Więcej przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa, 7 listopada
Justyna Dragan
Napisz komentarz
Komentarze