Konrad Handzlik, ur. 13.02.1998 w Wadowicach, kariera: Wisła Kraków, Zagłębie Sosnowiec, Legia Warszawa, Olimpia Grudziądz, Warta Poznań, GKS Jastrzębie, Garbarnia Kraków, Star Starochowice. 4 występy w Ekstraklasie (1 – Wisła, 3 – Warta).
Jak Pan się czuje w Białej Podlaskiej?
Bardzo dobrze się czuje. Zaaklimatyzowałem się bardzo szybko. Od samego początku weszliśmy w dużą intensywności na treningach i myślę, że zaprocentuje to w lidze.
Jak Pan widzi Podlasie w nadchodzącym sezonie?
Wydaje mi się, ze mamy bardzo mocną drużynę. Nie chcemy tego głośno mówić, ale wydaje mi się, że będziemy walczyć o wysokie cele. Chcemy pokazać dobrą grę i wykręcić dobry wynik. Ja w tej ekipie czuje się bardzo dobrze i widzę, że koledzy również. Czujemy się potrzebni i tworzymy kolektyw. Jeden za drugiego idzie do końca i to może być naszym dużym atutem.
Jak to się stało, że trafił pan do Białej?
W minionym sezonie rozegraliśmy ze Starem Starochowice bardzo dobry sezon. Niestety sprawy po sezonie po poszły w tą stronę w którym bym chciał i się rozstałem z klubem. Z Podlasiem już rozmawiałem wcześniej. Trener Renkowskim zachęcał mnie do przyjścia do Białej. Doszliśmy szybko do porozumienia, podoba mi się to co w Białej się buduje. Myślę, że uda mi się z tym klubem osiągnąć coś więcej. Tu są znakomite warunki jak na III ligę i trzeba to wykorzystać.
Jak się układa współpraca z trenerem?
Miałem już kilku trenerów. Co do trenera Renkowskiego to znakomity fachowiec. Poświęca bardzo dużo czasu na pracę, praktycznie pracuje od rana do wieczora. Musi bardzo kochać piłkę. Im więcej taki ludzi tym lepiej. Zresztą cały Podlasie to pełen profesjonalizm a na tym szczeblu często jest z tym duży problem. Ja jestem bardzo szczęśliwy, że tu trafiłem.
Jak zdrowie? Czy udało się okres przygotowawczy przepracować bez urazów?
To był dla mnie chyba najbardziej intensywny okres przygotowawczy w mojej karierze. Na szczęście zdrowie nie ucierpiało. Wszystko jest jak należy. Teraz trzeba mocno zacząć od pierwszego meczu. Jeśli wszystko przebiegnie zgodnie z tym co się działo w okresie przygotowawczym to jestem spokojny o wygraną na inaugurację.
Napisz komentarz
Komentarze