Ministerstwo Cyfryzacji przygotowuje właśnie przetarg na zakup setek tysięcy laptopów i tabletów. To część programu „Cyfrowy uczeń”.
Wspomniany przetarg odbędzie się wiosną – na przełomie drugiego i trzeciego kwartału.
Szkoły z terenów popowodziowych na czele listy
Sprzęt komputerowy – inaczej niż było to w programie rządu PiS – nie będzie rozdawany uczniom na własność. Stanie się – jak podaje „Rzeczpospolita” – własnością organu prowadzącego szkołę.
Program przewiduje zakup 735 tys. komputerów przenośnych. „Sprzęt ma trafić tylko do szkół publicznych – podstawowych oraz ponadpodstawowych i artystycznych” – czytamy.
O tym do których, zdecyduje zamożność regionu, m.in. poziom bezrobocia, średnia płaca. A „to oznacza, że większe szanse na otrzymanie rządowego sprzętu będą miały biedniejsze regiony” – podkreśla dziennik.
Priorytet będą miały placówki z obszarów takich jak te dotknięte ubiegłoroczną powodzią.
W taki sam sposób zostanie wykorzystanych 15 tysięcy nadmiarowych komputerów, które zostały kupione na potrzeby programu „Laptop dla ucznia”. Dotychczas rozdysponowano ich 11 tysięcy. Trafiły do szkół dotkniętych właśnie wrześniową powodzią.
Tak „Laptop dla ucznia” stał się „Cyfrowym uczniem”
Program „Laptop dla ucznia” był realizowany w 2023 roku. Rząd PiS kupił wtedy ponad 390 tys. laptopów, na które wydał ponad miliard złotych. Sprzęt stał się własnością uczniów klas czwartych.
Inwestycja miała być sfinansowana przez Krajowy Planu Odbudowy. Komisja Europejska uznała jednak, że program nie spełniał warunków w KPO.
Ostatecznie ta inwestycja obciążyła budżet państwa. Dlatego nowy rząd program zamknął i zapowiedział jego kontynuację, ale w zupełnie innej odsłonie. Ta odsłona to właśnie „Cyfrowy uczeń”.
Czytaj też:
- Miasto oddało dotację na bezpieczne przejścia dla pieszych
- Rynek sfałszowanych leków bardziej dochodowy niż handel narkotykami
- W sobotę będzie już można rozliczyć e-PIT. Zaczął się sezon podatkowy
- Biała Podlaska. Miasto chce zamknąć przejazd, mieszkańcy są oburzeni!
Napisz komentarz
Komentarze