Ostatnie znaczące podwyżki samorządowcy otrzymali kilka lat, gdy PiS określił, ile mogą zarabiać. Zgodnie z przepisami z 2021 roku minima są wysokie. Wynagrodzenie wójta, burmistrza i prezydenta miasta nie może być niższe niż 16 033,20 zł.
To będą podwyżki zapowiadane już w ubiegłym roku
Już w ubiegłym roku Małgorzata Baranowska, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej, zapowiadała, że w połowie stycznia 2025 roku planowane jest spotkanie w sprawie nowych stawek dla samorządowców. Wiadomo już, jaka jest propozycja.
W przedstawionym projekcie nowych przepisów resort tłumaczy, że bardzo uważał, aby pełna pensja (podstawa plus dodatek funkcyjny) pracowników samorządowych zatrudnionych na podstawie wyboru nie była wyższa niż 21 043,57 zł.
Stawka w górę. Wiadomo komu i o ile
Wynika to z ustalenia wysokości tzw. kwoty bazowej, bo wójtowie czy burmistrzowie otrzymują jej wielokrotność. Obecnie to 1789,42 zł, a ministerstwo chce, aby stawka wynosiła 1878,89 zł.
Po przełożeniu tego na konkrety „w przypadku wójtów, burmistrzów, prezydentów miast i starostów podwyżka będzie mogła wynieść od 670 zł do 740 zł, a dla prezydenta Warszawy 770,82 zł” – wylicza portalsamorzadowy.pl.
Pozostali pracownicy, którzy zostali zatrudnieni na podstawie wyboru, mogą liczyć na wzrost stawki maksymalnego wynagrodzenia w przedziale 480-740 zł.
Gminni skarbnicy zyskają okazję do zarobienia od 560 do 700 zł więcej, natomiast powiatowi od 510 do 660 zł (w zależności od liczby mieszkańców powiatu).
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze