Do zdarzenia doszło w piątek, 6 marca, na ul. Orzechowej w Białej Podlaskiej. Policjanci Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego zauważyli stojący na poboczu samochód. Siedzący w aucie mężczyzna, na widok funkcjonariuszy, wyrzucił woreczek z suszem roślinnym. Po tym auto odjechało około 100 metrów. Kiedy kierowca, że radiowóz zatrzymał się przy wyrzuconym pakunku z impetem odjechał z miejsca zdarzenia.
- Policjanci szybko jednak zatrzymali uciekające auto. Za kierownicą siedział 35-letni obywatel Białorusi. Mężczyzna przewoził też pasażera. 35-latek zatrzymany został do wyjaśnienia, natomiast nielegalne środki zostały zabezpieczone. Po przeprowadzeniu wstępnego badania policjanci potwierdzili, że zabezpieczony susz to marihuana - informuje podkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.
35-latek usłyszał już zarzut i przyznał się do winy, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze