Do szycia maseczek ochronnych wielokrotnego użytku (ze 100% bawełny, do prania w 70 stopniach Celsjusza) przygotowanych jest 12 stanowisk maszyn przemysłowych przy ul. Budowlanej 1 w Siedlcach. I choć rynkowa wartość takiej maseczki to ok. 10-15 zł, to Agata Ługowska, kierownik Centrum Integracji Społecznej zapowiada, że na uszytych maseczkach nie będą zarabiać.
Chodzi o to, aby pracownicy oraz uczestnicy tej jednostki wykonywali swoje zajęcie, ponieważ brak środków na pokrycie bieżących zobowiązań spowoduje, że Centrum stanie się niewypłacalne, a ludzie stracą pracę.
W związku z poleceniem Wojewody Mazowieckiego, zajęcia w CIS zostały zawieszone. Dotacje z samorządów (Miasto Siedlce i Gmina Siedlce) pokrywają 55% kosztów podstawowego funkcjonowania Centrum, pozostałe 45% jednostka wypracowywała sama, prowadząc działalność handlowo-usługową. Przez koronawirusa nie ma takiej możliwości.
- Potrzebujemy od darczyńców materiału, z którego moglibyśmy szyć maseczki, środków na pokrycie utrzymania Centrum i chętnych do pracy - uczestników, absolwentów i przyjaciół tej placówki. Prosimy o wsparcie - apeluje Agata Ługowska.
Dotychczas maseczki przekazali pracownikom sekcji gastronomicznej Centrum (przygotowują tam posiłek na wynos w jadłodajni Caritas przy ul. Świrskiego 57 w Siedlcach) oraz opiekunom osób starszych z Siedleckiej Spółdzielni Socjalnej Caritas. To, dokąd trafią nowo uszyte maseczki, będzie zależało od darczyńców - może to być szpital, dom pomocy społecznej lub inna instytucja.
- Solidaryzujemy się ze wszystkimi, których dotyka w jakikolwiek sposób koronawirus. Chcemy bezinteresownie pomagać, robiąc to, co najlepiej potrafimy - dodaje Agata Ługowska.
Kontaktować się z CIS-em można pod numerami telefonów: (25) 640 71 32 oraz 509 588 093, e-mail: [email protected]
Napisz komentarz
Komentarze