Szkoleniowiec w Akademii Taekwon-Do Virtus Łomazy wychował już medalistów mistrzostw świata i Europy, Pucharu Świata i Pucharu Europy. I rzecz jasna mistrzostw Polski i Pucharu Polski. Obecnie w klubie szkoli kolejne talenty, z szansami na międzynarodowe sukcesy. O reprezentantach Virtusa może być ponownie głośno, bo praca trenera Romaniuka i jego ekipy daje znakomite efekty. Między innymi na zgrupowanie reprezentacji Polski juniorek powołanie otrzymała Anastazja Stanilewicz, w ramach przygotowań do tegorocznych mistrzostw Europy planowanych na przełomie kwietnia i maja w stolicy Słowacji Bratysławie.
- Ta grupa, która u nas jest, to są zdeterminowani by ciężko pracować wojownicy, z których jestem dumny - mówi Artur Romaniuk. - To są grzeczne, ułożone osoby, ale mają swoje zdanie i potrafią wyrazić swoje opinie. Kariera sportowa może trwać rok, pięć, może dziesięć lat, ale dla mnie sukcesem jest również to, że ci ludzie są przy mnie cały czas albo są nadal związani z taekwondo. Ci, którzy odnosili pierwsze sukcesy, nasi pierwsi medaliści, są instruktorami albo trenerami taekwondo i świetnie radzą sobie w życiu.
Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia.
Napisz komentarz
Komentarze