Pijacki rajd po krajowej dwójce
Skrajnie nieodpowiedzialny okazał się 46-latek z gminy Leśna Podlaska, który nie dość, że prowadził auto, mając aż 2,5 promila alkoholu w organizmie, to dodatkowo w takim stanie uciekał przez kilkanaście kilometrów przez drogi powiatu bialskiego przed policją. Podczas swojego pijackiego rajdu stwarzał zagrożenie innym uczestnikom ruchu drogowego, a także uszkodził policyjny radiowóz. Mężczyzna nie posiadał również prawa jazdy, a samochód którym się poruszał nie miał ważnego ubezpieczenia.
04.11.2021 09:48
1