Do zdarzenia doszło w piątek, 26 marca, po południu w miejscowości Paszenki, w gminie Jabłoń. Jak ustalili policjanci 36 -latek, korzystając ze słonecznej pogody wybrał się na przejażdżkę swoim motocyklem marki MZ. Mieszkańcowi gminy Jabłoń nie przeszkadzał w tym fakt, że wcześniej spożywał alkohol. Jadąc bez kasku swoim jednośladem uderzył w prawidłowo zaparkowany pojazd marki Mazda.
- Siła uderzenia spowodowała, że mężczyzna wylądował kilka metrów za osobówką. Na skutek upadku doznał licznych obrażeń i trafił do szpitala. Tam szczęśliwie się okazało, że nic poważnego mu się nie stało. Badanie alkomatem przeprowadzone przez policjantów wykazało prawie 2,5 promila alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna stracił już prawo jazdy i za popełnione przestępstwo będzie odpowiadał przed sądem. Grozi mu za to do 2 lat pozbawienia wolności. Nie uniknie też kary za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym oraz poruszanie się pojazdem nie dopuszczonym do ruchu i bez ochronnego kasku - informuje starszy aspirant Artur Łopacki z KPP w Parczewie.
Przejażdżka oprócz bolesnych potłuczeń i konsekwencji prawnych będzie też dotkliwa finansowo z innych powodów. Okazało się, że pojazd, którym poruszał się 36-latek nie posiadał obowiązkowego ubezpieczenia w zakresie ubezpieczenia OC.
Napisz komentarz
Komentarze