Program powstał w kwietniu ubiegłego roku, ale z powodu pandemii nie wszedł w życie. Sporo uwag miał do jego zapisów radny Adam Wróblewski.
- W dokumencie nie ma nic o działaniach dotyczących rozwoju poradni specjalistycznych, za wyjątkiem: rehabilitacyjnej, geriatrycznej i psychiatrycznej. Jeżeli cały szpital generuje straty, to zróbmy wszystko, aby uratować przed zamknięciem także pozostałe oddziały - apelował. (...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia z 18 maja
Napisz komentarz
Komentarze